Czy nauka nadawania pomaga opanować (doszlifować) odbiór?
    sp4jfr pisze:

      sp3nyi pisze:

      1. nie widzę przeszkód.
      a najlepiej zacznij od zwykłego sztorca.


    Może jednak lepiej zacznij próby nadawania od klucza elektronicznego. Czemu? Pomaga bardzo w osłuchaniu się z literami i ich poprawnym brzmieniem i zapobiega utrwaleniu złych nawyków przy nadawaniu. Po wystarczającym opanowaniu odbioru słuchowego znaków i ich poprawnego nadawania kluczem elektronicznym zacznij ćwiczyć nadawanie kluczem sztorcowym. Nie traktuj tego jako wyrocznię, ale u wielu kolegów to zadziałało pozytywnie. Gdy zaczynałem przygodę mało było kluczy elektronicznych i moją pierwszą w życiu łączność radiową przeprowadziłem emisją CW nadając kluczem sztorcowym. (początek lat 70-tych ubiegłego stulecia)


Powiedziałbym że lepiej mieć złe nawyki niż żadne wesoły ale to jakoś źle brzmi. Jak zaczniesz od elektrona to nigdy nie nauczysz się sztorca. A to jest niedoskonałość w obrazie hobby. Tak jakbyś zbierał znaczki i miał sporo kanceli. Więc podsumuję tak: Nie przejmuj się szczegółami czy kolejnością, ćwicz i sztorca i elektrona na wszystkie sposoby, byleś się dobrze bawił.


  PRZEJDŹ NA FORUM