Czy nauka nadawania pomaga opanować (doszlifować) odbiór?
[quote=sp2git]Dzięki za wszystkie wskazówki!
Moja nauka wygląda jak wygląda, [-]

[/quote]
Dziś nauka telegrafii to czysta przyjemność. Kiedy ja się uczyłem, miałem napędzany jakimś silniczkiem dwuigłowy czytnik taśmy perforowanej, generatorek tonu na jakiejś lampie i kilka zwitków tej taśmy. Po parunastu przebiegach znałem te taśmy już na pamięć wesoły A swojego pierwszego elektrona to zrobiłem na 4 ECC81. Ależ to był wypas wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM