Znaki kontestowe z prefiksem SN -> kto ma szanse na jego utrzymanie. |
Nie jesteście jedynymi krótkofalowcami którzy zaczynali na CB, ale uprawiacie niemal samobiczowanie z tego powodu, snujecie teorie spiskowe nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Ale jakie samobiczowanie? Jestem dumny z tego, że mogłem uczestniczyć w takim zjawisku, jakim było szeroko rozumiane CB-radio przełomu lat 80 i 90. Kto tego nie przeżył, jest ubogi o przeżycia, których nie wytłumaczą żadne słowa. Nie zamierzam ani się tłumaczyć ze swoich łączności na free bandzie, ani tego gloryfikować. Stwierdziłem jedynie fakt, że po 17 latach nasłuchów i nadawania, wszedłem na pasmo amatorskie i zaczerwieniłem się jak prawiczek. No to co ma powiedzieć ktoś, kto faktycznie stawia pierwsze kroki w eterze? Najpierw trzeba być młodym aby potem być starym i nie chodzi tylko o wiek bynajmniej. Tylko czemu niektórzy "starzy" zapominają o tym, że kiedyś sami byli "młodzi"? To jakiś model postępowania? Jakaś fala, jak w wojsku? Mnie walili po rogach, to i ja będę walił? A tak na koniec, czy każdy musi startować w zawodach? Czy każdy musi DX-ować? Czy każdy musi pracować EME? Czy każdy musi być wyczynowym UKF-owcem ? Odpowiedź jest prosta: NIE, NIE KAŻDY !!! To jest właśnie krótkofalarstwo. No właśnie... szkoda, że niektórzy, tak zapatrzeni w czubek swojej... instalacji, o tym nie pamiętają. |