Zwyczaje podczas zawodów
    SamuelMorse pisze:

      artB pisze:

      Z braku dobrego wychowania,
      z chamstwa,
      z braku szacunku dla drugiej osoby.
      Z niezrozumieniu tego, że czyni się źle.
      Z poczucia, że jest się najważniejszym na świecie. ....
      Wybierz co Ci pasuje.
      Nie raz byłam "mało zadowolony" gdy koś wstrajał się, w momencie dla mnie ważnym - kiedy na granicy słyszalności oczekiwałem na raport. Dlatego, między innymi, polubiłem FT8 wesoły

      Artur SP8BDF.


    Jonosfera i propagacja fal Krzysztof Dąbrowski OE1KDA
    Strona 40 :
    Rzucane niejednokrotnie oskarżenia stacji XX o świadome zakłócanie łączności stacji YY opierają się
    najczęściej na niezrozumieniu istoty tego zjawiska propagacji jednokierunkowej. Jeżeli stacje YY odbierają wprawdzie stacje XX, ale nie odwrotnie, nie można w żadnym wypadku mówić o świadomym zakłócaniu, a jedynie o zjawisku fizycznym, którego nie można oceniać w kategoriach winy. Pozostałe przyczyny jednostronnej słyszalności takie jak różnice mocy stacji, zysków antenowych, kierunków
    promieniowania anten są natury prozaicznej i nie będziemy ich tutaj omawiać.


    Dlaczego z góry zakładasz że ktoś robi Ci na złość? Może to po prostu matka propagacja "płata figle"
    Oczywiście nie neguję złych praktyk - ale odrobina wiary w ludzi chyba co poniektórym by się przydała. Można z własnej niewiedzy obsmarować fajnego kolegę.

W zwykłej łączności z pewnością masz rację. Ale w pileupie w zawodach, tfu,: "akcji dyplomowej", to chyba jednak nie... eh


  PRZEJDŹ NA FORUM