Kampania wyborcza przed XXVII Krajowym Zjazdem Delegatów PZK.
    sp9eno pisze:

      sp9nrb pisze:



      Spokojnie Panowie. A gdzie przychodzą faktury PZK - na adres PZK i PZK przekazuje je do obróbki przez księgowość zewnętrzną. Firma outsourcingowa będzie pracować na rzecz i w imieniu PZK. Może też wykonywać swoje zadania dla innych. I przy zachowaniu rachunku ekonomicznego może służyć wszystkim krótkofalowcom.

      Chyba, że chodzi tu o utrudnienia życia niezrzeszonym. Ale bat w formie biura PZK jest coraz krótszy i coraz więcej kart QSL jest wymienianych w formie elektronicznej, czy to przez np EQSL czy też np. direct pocztą elektroniczną. I co wtedy zrobicie?

      Nawet najtwardszy beton po jakimś czasie skruszeje. Dlatego już teraz trzeba włączyć myślenie. I zastanowić się czy chodzi o dzierżymordstwo czy o mądre kierowanie wspólnotą krótkofalarską, tymi posłusznymi jak i tymi opornymi.

      JAK




    Na prawdę Józiu nie wiesz o czym piszesz.
    Faktury dla PZK księguje księgowa PZK w Bydgoszczy a nie żadna zewnętrzna firma.
    I jak jest pokazane na filmie nie zawsze księguje faktury bo jak ich nie ma to
    księguje wydatki na podstawie wyciągów bankowych.

    Papierowe karty nie znikną tak jak nie zniknęło radio po wynalezieniu TV,
    a radio i TV po wynalezieniu internetu.
    I nie pisz do mnie "i co wtedy zrobicie" tylko zwracaj się do Tadka SP9HQJ i Piotra SP2JMR.
    Ja jestem zwykłym członkiem PZK, którego na dodatek chcą wyrzucić tylko nie bardzo wiedza jak.
    A wspólnota krótkofalarska nie istnieje w SP, bo te ok 10 tysięcy jest podzielonych
    na sto tysięcy plemion, jak to w SP.


Jesteś groźniejszy ode mnie. Były już różne formy księgowości w PZK. To, że nie wiem jaka jest aktualna forma to moja wina. Ale przy okazji wynikło co innego. Pierwsze, że PZK jest bardzo bogate, że stać je na własną księgową oraz drugie, że główną podstawą operacji księgowych są wyciągi bankowe. Przy takim księgowaniu to można erosy i krakeny(koniak 0.7l) zaksięgować i będzie dobrze. Dodatkowo problemem jest obieg dokumentów. (Radziłbym HQJ aby zrobił audyt księgowości, bo nie chciałbym aby kolega mundurowy z przyczyn swojej pobłażliwości nie stał się tą przysłowiową stonogą wychodzącą z bagna).

Przy malejącym ruchu papierowych kart QSL ich ruch nie zaniknie, tylko jego skala zmaleje. Wiem, że inna jest moc kart papierowych a inna kart w komputerze. Ale cały czas obowiązuje optymalizacja kosztów. To co napisałem to była jedna z propozycji. Może ktoś będzie miał lepszą?

Ty Andrzej się tak nie zastrzegaj. Ty jesteś jak ten prezes - szeregowy poseł. Twój głos w wielu sprawach ma głos trąby jerychońskiej, padają mury i drżą w posadach trony.

JAK


  PRZEJDŹ NA FORUM