RX Ewa 40m A.Janeczka - PCB
    SP9LWH pisze:

    Do zrobienia tego radia, trzeba mieć zaplecze, warsztat, materiały- skrzynie z przydasiami ("śmietniczek")

Wiesz, właśnie, że nie. Wiadomo, lutownica potrzebna. Tego RXa nie zapesujesz, jeśli go poprawnie zmontujesz. Ten projekt jest na tyle fajny, że jakby był tani kit (co już na 100% nie nastapi skoro sama płytka 65zł), to by było super. Samodzielny montaż tego RXa jest sensowny tylko wtedy, jeśli nie patrzysz na koszty (straszne koszty wysyłek).

    SP9LWH pisze:

    Tanio tylko gotowiec w fabryce świata. Godzina- miesiąc zabawy i śmietnik. Stąd popularność radiotelefonów za mniej niż 20$

Tu nie chodzi o gotowca, chyba, że masz na myśli gotowy kit. Ja kitów nie zrobię, chodzi tylko o projekt RXa, do którego części są ogólnodostepne i do kupienia u jednego sprzedającego.
A niech będzie trochę zabawy. Wielu wyrzuci do kosza, ale kogoś zainteresuje (to tak jak z tzw "lejkiem sprzedażowym").
Problemem jeszcze jest to, że średnia wieku naszego DARC to 50+ (jak nie 60+) i jakoś ten nasz DARC młodych zachęcić nie umie.
Wiem, łatwe to zadanie nie jest by tak duzym bombardowani młodzieży "różnymi atrakcjami".

    SP9LWH pisze:

    Dawno temu były składnice harcerskie i zestawy do samodzielnego montażu z narzędziami.

Nawet mi nie przypominaj... Trzeba było odstać swoje, ale jak "rzucili", to można było kupić super rzeczy.
Do dzisiaj jak przechodzę koło miejsca gdzie była CSH, to jakiś taki jęk z piersi wychodzi...
Do tego wszędzie ta poprawność polityczna i obawa co mi zrobią, jak dziecko sobie zestawem krzywdę zrobi.
Szukałem parę miesięcy temu zestawu typu "Junyj Chimik" jak to był kiedyś. To co jest na rynku, to jakaś porażka totalna, choc opakowaniem świeci jak choinka.
Sensowne było można najwyżej kupić z Białorusi czy Ukrainy (teraz pewnie niekatualne), ale cena wysyłki tragiczna.
Tam się jeszcze nie boją, że są w zestawie szkalne probówki, nie mówiąc już o kwasie czy innych odczynnikach.


Co do samego RXa, to naprościej by było zmodyfikować VFO tej EWY na LC - dławik osiowy i diody pojemnościowe (brak ogólnej dostepności rezonatorów 7,0 lub 7,2MHz, aby to na kwarcu zrobić). Ten schemat już jest tak prosty, że nie bardzo jest co wymyślać innego. Problem niestety w prawach autorskich, bo to otwarta licencja nie jest.


  PRZEJDŹ NA FORUM