Czy powtarzać lekcję w lcwo do skutku?
Problem z "buforem" przy nauce cw
Po pierwszych łącznościach ssb widzę że fajnie fajnie, ale z 5w nie poszaleję, chcę lekko i prosto - radio to zabawka na wypady plenerowe. Digi może i fajne ale ft8 mnie nie cieszy, js8 call na telefonie to trzeba przez rpi, kable, gadżety - powiem tak - ciekawe, chetnie spróbuję, ale najwygodniej będzie się nauczyć cw bardzo szczęśliwy

Zarejestrowałem się na LCWO, zacząłem lekcje, metoda przyjemna bo od początku widać efekty, co motywuje.

Ale nie jestem pewien czy dobrze się uczę - ustawiłem 18 wpm tepretyczne i 18 realne, i o ile literki potrafię rozkodować na brzmienie - bez liczenia, to nie wyrabiam się z ich zapisem po pierwszym odsłuchaniu. Słyszę te literki, ale gdy myślę jak je zapisać to kolejna grupa już leci a ja zamiast słuchać zapisuję poprzednią. Wobec tego powtarzam sobie nagranie aż do skutku, aż cały tekst będzie poprawny i wszystkie grupy zapiszę.

Tyle że wtedy od razu mam ponad 90 proc i program sugeruje następną lekcję.

Czy robię dobrze i mogę sobie powtarzać te nagrania? Czy powinienem "od strzała" zapisać grupy, niezależnie czy dobrze czy źle i wysyłać takie brakujące do oceny?

Nie potrafię doczytać jakie były założenia metody, ale jakby mi ktoś teraz losowe literki podawał ustnie to też mógłbym się pogubić w zapisie, przecież numery telefonów czy banku też powtarzamy, mimo że podawane są ustnie.

Co myślicie, jak się uczyliście? Czy zwolnić tempo i puczyć się nadążać z notowaniem? Czy zwiększyć odstęp między grupami? Czy robić jak robię a "bufor" przyjdzie z czasem?


  PRZEJDŹ NA FORUM