Antena drutowa, skuteczność a geometria przewodu.
Witam,

Jak już gdzie indziej pisałem, jestem radiowym niemowlakiem, ale co nieco czytałem. Wiem, że za mało.

Zasady geometryczne rozumiem – długość anteny vs. długość fali.

Zasady materiałowo/ elektromagnetyczne rozumiem poniekąd również – miedź, aluminium, stal i związane z tym parametry.

Jak kiedyś zacząłem robić antenę magnetic loop, to wyczytałem, że oprócz oczywistych wymiarów geometrycznych najważniejsze są porządne połączenia galwaniczne pomiędzy elementami a ktoś podnosił również kwestię powierzchni anteny, czyli wynikowo średnicy rurek. Ten projekt zarzuciłem z różnych względów, a głównie zdrowotnych. Nic mi się nie stało, chodzi mi o oddziaływanie tej anteny na organizmy żywe.

Nie doczytałem jednak o średnicy przewodu anteny drutowej vs. jej skuteczność. Pytam w kontekście niewidoczności anteny, bo gdzieś obiło mi się o uszy, że niektórzy wykonują to z drutu pszczelarskiego. Taki drucik ma średnicę ułamka milimetra i niech będzie, że zastosowany byłby drut ze stali nierdzewnej fi 0,4mm.

Jak taka antena, w założeniu prawidłowo skonstruowana, miałaby się do anteny skonstruowanej z analogicznej średnicy przewodu miedzianego? A jak miałaby się, do anteny skonstruowanej z miedzianego przewodu załóżmy 2,5mm2, plecionki głośnikowej, czy kabla koncentrycznego?

Myślę o prostych konstrukcjach typu dipol lub endfed.

Zaznaczam też, że nie chodzą mi po głowie jakieś kombinacje na terenach publicznych, tylko konstrukcje na mojej posesji. Chodzi mi o sąsiadów – porządni, ale prości ludzie, jak widzą że robię cokolwiek, co im się w głowie nie mieści, np. jakieś podłączenia hydrauliczne przy pompie, piec do spalania bezdymnego itp., to od razu jest masa pytań. Niezrozumienie moich odpowiedzi dla nich w kwestii rozwieszania drutów może rodzić głupie pomysły a co najmniej błędne wnioski z ich strony, a tego chciałbym uniknąć.

Na teraz wychodzi mi, że im większa średnica przewodu, tym lepiej, ale zastanawiam się, jak nisko można z tym zejść? Ze względu na opisywanych sąsiadów i oczywiście złodziei.


  PRZEJDŹ NA FORUM