Balon z transmisją video DVB-S2 i Meshtastic |
Panowie, przecież to jest piękne! "W pewnym momencie pojawił się node SP5LOT balloon. Wtedy już byliśmy na 100% pewni że ładunek jest gdzieś w pobliżu, a dodatkowo mogliśmy go szukać poprzez poszukiwanie miejsca z możliwie najsilniejszym sygnałem (podawanym w dBm). Gdy sygnał był już bardzo mocny, odkręciłem antenę od meshtastica próbując sprawdzić sygnał bez anteny i dodatkowo kładąc node na ziemi. Sygnał był i wtedy dobry - znaczyło że node meshtastic z balonu i ładunek jest w promieniu kilkudziesięciu metrów. Ale z dołu nic nie było widać, ani na ziemi ani w koronach drzew (które już miały dużo liści). Złapaliśmy sygnał bluetooth meshtastica od balonu, Tomek ściągnął aplikację do pokazywania siły sygnału bluetooth i szukał najmocniejszego sygnału, a ja w tym czasie anteną kierunkową 868 szukałem najmocniejszego sygnału meshtastica kierując ją w korony drzew. Gdy już ustaliliśmy pod którymi drzewami sygnały są najmocniejsze, z pomocą przyszedł dron Tomka, który pokazał nam coś białego w koronach, ale nie wiedzieliśmy co (dron Tomka nie ma zoomu w kamerze). Dopiero za jakiś czas dojechali do nas Łukasz SQ8GHY i Krzysztof SQ8OHR. Dron Łukasza miał kamerę z zoomem, mogliśmy dokładniej przyjrzeć się koronom drzew. Dobrze było widać główną kapsułę ładunku, wiedzieliśmy więc że jest kompletny (meshtastic i główna kapsuła). Na tym zakończyły się niedzielne poszukiwania, porobiliśmy zdjęcia i oznaczyliśmy drzewo." Świetny opis! Rzeczywiście jest i dramaturgia i sensacja. Piękne to nasze hobby jest! Lekko sobie to kojarzyłem z już bardzo dawno nie uprawianym moim zainteresowanie ARDF-em czyli "Łowami na lisa". To właśnie takie relacje zbliżają do siebie nasze różne dziedziny uprawiania krótkofalarstwa. Dziękuję serdecznie - gratuluję lotu i akcji poszukiwawczej! Zwłaszcza! :-) |