Sporadic w paśmie 144 MHz
    sp8mrd pisze:


    Byłbym wdzięczny, gdyby informacja o dobrych warunkach pojawiała się przed lub w trakcie, a nie po ich występowaniu.


Liczba czujnych (czuwających) na sporadic (u) kolegów wzrasta, nawet sobie zbytnio nie przeszkadzamy. A można, bo kolega z JO82 ( ponad 400 km ) ma na przykład lepszy kierunek na TA, a ja jestem zbyt blisko punktu odbicia , i mam szanse na otwarcie np. na zachodnie krańce F , więc patrzymy w różnych kierunkach. I nadajemy w przeciwnych periodach , ale jednocześnie monitorując kolegę widzimy co się dzieje na paśmie. By po 10 minutach zmienić kierunek, bo warunki się zmieniły. I podobnie podglądamy najbliższego sąsiada, jeżeli on odbiera , to może chmurka przesunie się albo zmieni się MUF i stacja będzie do zrobienia u nas . Zapewne starsi stażem pamiętają wojny o 144.300, szczególnie w rejonie SP6-SP9, było ciekawie czasem !
Wczoraj czytając posty na czacie ON hamsi mający księżycowe wyposażenie stwierdzili, jak obserwowali zmianę polaryzację przy nasłuchu na sporadicu tureckiej stacji TA1BM. Najpierw polaryzacja sygnału była V, później skręciło na 45 deg, a po 10 minutach odbierali w H. Przypomnieli sobie pracę doktorską G4IFX

https://researchportal.bath.ac.uk/en/studentTheses/radio-propagation-through-ionospheric-sporadic-e
Więc teraz dociera do mnie dlaczego w słuchawkach słyszę dobrze sygnał, a komputer nie chce go czasem dekodować. Zmienia się nie tylko amplituda i faza , ale i polaryzacja sygnału.
Piotrze (MRD) jak Ty sobie wyobrażasz , że ja dekodując stację z nowego lokatora najpierw będę ją spootował ? Siedząc jak na rozżarzonych kamykach próbuje ją zrobić, błagając propagację aby była dla mnie łaskawa. Po upływie 1,5 minuty przychodzi euforia , lub często rozczarowanie. Jeżeli się udało i nie ma innych stacji to mogę puścić spota na dx cluster .Jeżeli są inne stacje do zrobienia, to je robię , a nie piszę spota. Nikt raczej nie używa spotowania automatycznego z poziomu programu, bo wtedy ilość produkowanych spotów jest ogromna , i często na takiego ambitnego hamsika „pisarza” pojawiają się bardzo niewybredne komentarze na dx clustrze, których większość z nas chciałaby uniknąć.
Ponownie zachęcam do pracy na 6 i 4 metrach , gdyż dają „więcej wrażeń” sporadikowych. Jedyną wadą czasem jest to , że za późno decydujemy się na zmianę zakresu.
Przykład z wczoraj , było otwarcie 2m na południe I, IT9,9H, IH9 i po 2 albo trzech godzinach ponownie się otworzyło. Ale za późno przełączyłem z 4m, i zdekodowało mi jak kolega z SP7 dostał RRR od IT9, i później „siadło”
Tego bez „siedzenia przy radiu „ nie da rady się zobaczyć.


  PRZEJDŹ NA FORUM