Rozporządzenie MC w sprawie pozwoleń
do nowej ustawy PKE
    sp3qfe pisze:


    Koordynator powinien być osobą (lub grupą osób) niekoniecznie z urzędu, ale kimś, kto zna się na temacie i ma rozeznanie w aktualnej sytuacji w eterze. Chodzi o to, aby urządzenia (szczególnie kategorii 5) nie zakłócały się wzajemnie — jak np. przemienniki głosowe działające w Polsce na tej samej częstotliwości. Gdyby istniała właściwa koordynacja, UKE nie wydałoby kilkanaście czy kilkadziesiąt miesięcy temu pozwolenia na przemiennik pracujący na częstotliwości MSK (ISS).


Jeśli masz na myśli SR1DMR, to był to przypadek jednostkowy i praktycznie natychmiast skorygowany (właściciel przemiennika od razu złożył wniosek do UKE o zmianę częstotliwości a w czasie oczekiwania na decyzję UKE przemiennik nie był włączony). Jest to przy okazji świetny przykład na to, że samoregulacja środowiska jest mechanizmem wystarczającym.

Pozwolenie radiowe jest decyzją administracyjną, aby UKE mogło odmówić wydania pozwolenia na podstawie opinii koordynatora ze środowiska, to funkcja takiego koordynatora musiałaby być zapisana w prawie a także musiałby być określony w prawie sposób wyłaniania takiego koordynatora. Bo inaczej... czemu koordynator z PZK miałby być tym właściwym, a na przykład ten wyznaczony przez Hackerspace lub Fundację OPOR już nie? Moim zdaniem to niepotrzebne komplikowanie wszystkiego pod względem prawnym i szukanie rozwiązania dla problemu, który w praktyce nie istnieje.


  PRZEJDŹ NA FORUM