Znów zawody Mają szczęście że nie lubię zawodów..pozamiatałbym |
sp8oob pisze: ),ale jak słucham niektórych "młodych" operatorów to uszy mi opadają gdyż poziom operatorstwa bywa niestety delikatnie mówiąc nie za wysoki. Pozdrawiam -stary contestowiec Janusz SP8OOB Z wlasnego doswiadczenia powiem tak: kiedys wkur... denerwowaly mnie zawody.Normalnie mialem chec rozszarpac. W koncu udalo mi sie wykrzesac troche czasu,siadam w weekend do trxa, wlaczam (koty mi tu glosuja,ze wola opcje "wlanczam" ;])... i co? I "sikusikukontest"... no zesz w morde jeza i w torbe misia. Piana na pysku. Irytowaly mnie te "59 costamcostam". Wolalem sobie polatac po pasmach i probic jakies DXy.Na luzaku. Jakis pile-up ewneutlanie. Pewnego dnia uznalem,ze zobacze jak to jest z tymi zawodami. Moze jednak te "sikukontesty" nie sa tacy "gupi". Wystartowalem i okazalo sie,ze mozna zrobic sporo ciekawych stacji. Fajnie tak np jak sie zawola CQ i przez godzine, co chwile zglaszaja sie do ciebie stacje i to takie,ze normalnie przez rok ich czlowiek nie mial szansy uslyszec (chyba,ze sie przy radiu non-stop siedzi... no ale to wtedy na 80m ;-> ![]() Pzdrv Maciek SQ5EBM / SN5V Czy mlody operatorsko? Nie wiem. Wiekiem tak,bo 32 dopiero... chociaz juz mi sie trafilo gadanie ze znajomymi,ze mnie cos boli albo chory jestem.... moze juz pora na 80m? ;-> PTT w lapie od 1990. Pierwsza licencja w 1995. Kat A w 1999. Na KF HAM aktywny od 1999r. Zawodami zarazilem sie dopiero 10 lat po "wejsciu na pasma" KF. |