Antena magnetyczna na fale krótkie
- wpływ składowej magnetycznej pola na zdrowie
Szkodliwość pola magnetycznego i elektrycznego też zależy od częstotliwości, mocy i odległości od anteny. Przez ponad 20 lat pracowałem przy urządzeniach oczęstotliwościach kilku GHz i mocach rzędu MW i jak na razie nie odczuwam konsekwencji ale jak napisał jeden z kolegów nalezy o tym pamiętać i nie przesadzać. Widziałem żarówki i świetlówwki mrugające w rytm nadawania i byłem swiadkiem choroby jednego z kolegów który pozwolił sobie na kilka godzin pracy w silnym polu magnetycznym, objawy były zbliżone do choroby popromiennej i długie leczenie. Jeżeli nie przesadzimy z mocą i antenę umieścimy w bezpiecznej odległości to mozna sobie pozwolić na kilka godzin pracy ale nie stale. W środowisku miejskim już dziś mamy do czynienia z wysokim poziomem promieniowanie czasem określanego jako "smog elektromagnetyczny" więc i nasze anteny nie za bardzo to zmienią. Inną sprawą jest używanie telefonów komórkowych gdzie odległośc anteny od głowy jest rzędu kilku centymetrów a moc w niekorzystnych warunkach może dochodzić do kilku watów. Wprawdzie jeszcze nie dowiedziono szkodliwości ale jak wspominał kolega badania na PWR to kwestia czasu.


  PRZEJDŹ NA FORUM