| FT-1000MP czy FT-950 |
603mariusz pisze: Co do FT-950 to cokolwiek chcesz zrobić musisz wchodzić do menu,a czas leci, nawet skrótu mocy nie ma na panelu,bezfiltrowiec jeden. Mariusz z całym szacunkiem, ale dochodzę do wniosku, że wogóle nie miałeś albo mało miałeś do czynienia z FT-950, skoro piszesz, że cokolwiek chcesz zrobić musisz wchodzić do menu radia. Prawie wszystkie najważniejsze funkcje, które są potrzebne do dx-owania, zawodów, codziennej pracy są wyprowadzone na pulpit (width,shift,cont,split, tłumiki, roofing filtry i wiele wiele innych) i uważam, że akurat 950-tka pod względem ergonomii jest na prawdę na wysokim poziomie. Co do regulacji mocy, nie ma problemu wyprowadzić na pulipit (do przycisku C.S.), a z drugiej strony jak często przy robieniu d-xów potrzebujesz zmniejszyć moc? A tak z ciekawości jakie to funkcje nagle potrzebowałeś wołając d-xa lub w zawodach, a czas ci uciekał, ze musiałeś wchodzić do menu??? Tak, że sorry, ale wydaje mi się, że nie wiesz o czym piszesz. W tym miejscu nie wypowiadam się na temat FT-1000, bo wiadomo, jest radio bardzo wysokiej klasy i z bardzo dobrymi rozwiązaniami technicznymi i ergonomicznymi i to akurat nie ulega watpliwości. Natomiast mam wątpliwości co do wypowiedzi co niektórych kolegów, tak radykalnie krytykujących FT-950, bo się okazuje, że co nie którzy z nich albo wogóle nie mieli do czynienia z ft-950, albo wogóle nie pracują dx-owo, ani w zawodach (ba..zauważyłem, że w tym wątku piszą nawet ci, co wogóle na pasmach amatorskich nie pracują, a tylko mają znaki)... Mam nadzieję , że nikogo nie uraziłem... Pozdrawiam |