Diamond MR-77
W każdej książce o antenach pisze w czym rzecz.
Otóż antena ćwierćfalowa i półfalowa maja teoretyczne ten sam zysk, ale jest pewna różnica. Antena ćwierćfalowa wymaga przeciwwagi, która w samochodzie jest pod kątem prostym do promiennika (w stacjonarnych GP przeciwwagi odchylone są w dół). Powoduje to, że antena ćwierćfalowa promieniuje pod kątem w górę, najsilniej ok. 35 stopni, w kierunku horyzontu dosyć słabo.
Antena półfalowa znacznie niżej, ok. 20 stopni, o wiele silniej w kierunku horyzontu niż ćwierćfalowa.

Dlatego półfalowe będą mieć nieco większe zasięgi. Przynajmniej na płaskim, otwartym terenie, bo akurat w gęstej zabudowie miejskiej lepiej potrafią spisywać się ćwierćfalowe, mają niższe wahania siły sygnału podczas jazdy, bo fala nie leci płasko nad ziemią i budynki tak bardzo jej nie zasłaniają. 2x5/8 dla 70cm w centrum miasta będzie dosyć słabo się spisywać w czasie jazdy, zbyt wąski kąt. Taksówki z reguły mają ćwierćfalowe, choć 5/8 dla 70cm to byłoby zaledwie niecałe pół metra.

Jeśli zależy na zasięgu w trasie, zdecydowanie lepsze będą dłuższe anteny, jeśli zaś do miasta (lub teren górski), to ćwierćfalowe, ewentualnie w ostateczności 5/8 (promieniuje dwa listki, jeden płasko, drugi słabszy pod kątem), a najgorsza będzie 1/2.


  PRZEJDŹ NA FORUM