| Trunking w paśmie amatorskim ?? |
| Bo tu chodzi o zabawę i urozmaicenie "eteru". W odróżnieniu od tradycyjnych przemienników, tutaj można indywidualnie wywołać użytkownika i nie zawracać pierdołą głów wszystkich słuchających grupy. No i radiotelefony są tanie, dostępne na znanych portalach aukcyjnych. Jedynym problemem jest dostępność poszczególnych elementów infrastruktury. Można sprowadzić z zachodu całą stację, ale płacenie kilkudziesięciu tysięcy dolarów za komplet to rozbój w biały dzień, bo poza kontrolerem, który trzeba sobie załatwić, do reszty można zatrudnić zwykłe np. motorole GM, czy jakiekolwiek inne radia które pełnić będą funkcje przemiennika/przemienników. |