LOTW PROBLEM
Janku masz rację. Tylko nigdy nie wiesz, który dysk padnie. Mnie przez ponad 20 lat zabawy z compami fizycznie padł pierwszy raz i to nowy na gwarancji.
Jedynym rozwiązaniem jest po zakończeniu pracy robić przynajmniej dwie kopie na różnych nośnikach. Wszyscy to wiemy ale mało kto stosuje. Chociaż i pendriva pogryzł mi pies i też d. z tyłu wesoły
Najlepszym chyba rozwiązaniem jest kopia na zewnętrznych serwerach tak jak w przypadku LOTW, jeśli chodzi o nasze łączności.


  PRZEJDŹ NA FORUM