| |
sq9ivd | 06.03.2010 12:20:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Łukasz Nowy Sącz
Posty: 477 #481880 Od: 2009-2-22
| W tym temacie, chciałbym aby koledzy/koleżanki znający telegrafię, pomogli wspólnie odpowiedzieć na pytania: czy jest sens uczyć się telegrafii, jakie są z tego korzyści? Czy warto? Jeśli tak, przedstawmy argumenty. |
| |
Electra | 01.11.2024 00:44:25 |
|
|
| |
SP6IX | 06.03.2010 12:30:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8209 #481892 Od: 2008-3-18
| Witam Widzę że jesteś młodym krótkofalowcem i jeszcze nie spodkałeś się z wieloma trudnościami w eterze.Z mojego doświadczenia wynika jedno żeby nie telegrafia nie dokończył bym wielu ciekawych łączności .Nic na siłe możesz się uczyć tylko w tedy kiedy będziesz widział z tego tytułu korzyści ,mimo że to już archaiczna metoda porozumiewania się warto ją znać . _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| |
sp7sqp | 06.03.2010 12:33:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Radom
Posty: 215 #481900 Od: 2009-11-9
Ilość edycji wpisu: 2 | Uważam , że każdy szanujący się krótkofalowiec powinien zdać egzamin z telegrafi. To forma selekcji i nobilitacji dla tych co chcą pojawić się na pasmach. Świadectwo , że osiągneli stosowny poziom. Nie sztuką jest kupić sobie radio i wziąć "gruchę " do ręki. Nie mówię już nawet o własnych konstrukcjach. Będąc krótkofalowacami kultywujemy tradycję. Pozdrawiam g _________________ SP7SQP GRZEGORZ |
| |
sq1ndv | 06.03.2010 12:36:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73HL
Posty: 134 #481903 Od: 2009-11-13
| Gdyby nie znieśli świetnego sita jakim była telegrafia to nie miał byś dziś licencji "kat A" Każdy szanujący się krótkofalowiec powinien ją znać ponieważ jest to mod nr1 na świecie a sytuacji kryzysowej może uratować czyjeś życie.. _________________ Łukasz |
| |
SP5X | 06.03.2010 12:47:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: MAKóW-MAZOWIECKI
Posty: 28 #481915 Od: 2009-1-16
| witam hm co za pytanie...krótkofalarstwo bez telegrafii?coz niewyobrazam sobie.wiekszosc expedycji do rzadkich krajow pracuje cw,dalszy zasieg tej emisji mniejsza mocą,a tak wogóle to na poczatku bylo cw,potem am ,ssb.Krótkofalowiec powinien sie rozwijac ,bez telegrafii to to taki ''półkrótkofalowiec''. a co bedzie jak pracujac na ssb, ktos zawoła na cw? przyznac sie ze sie nie zna-wstyd, a wcale rzadko to sie nie zdarza.odpowiadajac napewno poczujemy sie dowartosciowani i nikt nie bedzie myslal o nas tylko jako ''przezuwaczach szmat'' hi
pozdrawiam andy SP5X |
| |
obserwator | 06.03.2010 13:05:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: zachodniopomorskie
Posty: 203 #481925 Od: 2010-1-9
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Jeszcze jeden powód uprawiania telegrafii, to taki, że po prostu się ją KOCHA!!! A jak już ktoś ją pokocha, to nie wyobraża sobie bez niej życia!!! 73 BCNU!
de Zbycho p.s; Bez znajomości telegrafii czułbym się na pasmach niepełnosprawny! _________________ SP1@@@, also SP1-1300 Łk 6:31 |
| |
SQ6IUV | 06.03.2010 13:15:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #481935 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Czyli ci koledzy, którzy znają telegrafie, a nie znają języków obcych, rozumię, że też są niepełnosprawni?? |
| |
sq9ivd | 06.03.2010 13:19:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Łukasz Nowy Sącz
Posty: 477 #481941 Od: 2009-2-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Moje korzyści: - Pracowałem na kf wcześniej niż wielu kolegów czekających na "zniesienie". Nie musiałem czekać na ten przywilej - Przez ostatnie 2 lata zrobiłem więcej dxów na cw niż wcześniej innymi emisjami, to jest dla mnie namacalny powód, że się to opłaca. - Nauczenie się cw to tak samo jakby nagle dostać licencję na kolejne pasma. Jest tyle stacji pracujących na cw, że sporo czasu zajmuje przeskanowanie wszystkiego - Znajomość cw to niewątpliwie prestiż dla każdego operatora - Na imprezach typu uruchomienie stacji okolicznościowej robie wielokrotnie więcej qso niż koledzy na ssb - W zawodach mam większą możliwość wyboru kategorii W tych zawodach pracuje ssb+cw, w innych np samo cw. - Odnośnie zawodów... na ssb jak zaczynają się zawody siężko jest palec wcisnąć... na cw jest jakby więcej miejsca.
Na koniec chciałbym powiedzieć o negatywnej postawie wielu kolegów znających cw. "Ja jestem telegrafistą z Ty głąb z mikrofonem w ręku". W ten sposób nikogo nie zachęcimy! To niekoleżeńskie i to są raczej cechy słabego a nie dobrego krótkofalowca. Bądźmy tymi dobrymi krótkofalowcami. Pomagajmy innym kolegom a nie wyśmiewajmy. Każdy kiedyś zaczynał.
73 de Łukasz
|
| |
obserwator | 06.03.2010 13:26:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: zachodniopomorskie
Posty: 203 #481955 Od: 2010-1-9
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SQ6IUV, stawiasz sprawę na głowie! Co ma piernik do wiatraka??? _________________ SP1@@@, also SP1-1300 Łk 6:31 |
| |
SQ6IUV | 06.03.2010 13:31:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #481960 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Wiesz, no właśnie ma, telegrafia to język uniwersalny, ale jeśli nie znasz języków, to na fonii też z obcokrajowcem nie pogadasz, dlatego pełnosprawny krótkofalowiec powinien znać też języki, (nie na zasadzie raport imię i by by..) |
| |
sq2plk | 06.03.2010 13:32:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Halifax IO93bq
Posty: 349 #481961 Od: 2009-12-14
Ilość edycji wpisu: 1 | SP6IUV mASZ WIELKA RACJE! Mozna byc wytrawnym telegrafista i krotkofalowcem w Polsce... Ale czy wyuczajac sie slangu cw FB, GL, THX znaczy ze jestes bardziej pelnowartosciowy niz ten co jezyk zna a nie zna telegrafii? Jesli mowimy o ratowaniu zycia na poziomie miedzynarodowym uzywajac telegrafii i SSb nie znajac angielskiego, chocby podstaw, to jestes pelnosprawny czy nie? Nie wspomninam juz o poprawnym literowaniu np : "yokohama" Osobiscie uwazam ze telegrafii warto sie nauczyc, daje wiele satysfakcji! A reszte zostawiam osadowi srodowiska. _________________ ***www.pdxa.one.pl*** |
| |
Electra | 01.11.2024 00:44:25 |
|
|
| |
SQ6IUV | 06.03.2010 13:36:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO80VS
Posty: 2299 #481963 Od: 2010-1-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | telegrafia fajna rzecz, tylko niektórzy pokazują, że są lepsi, bardziej wartościowi niż ten co szmaty przeżuwa, szkoda.. |
| |
sq3jvh | 06.03.2010 13:46:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 109 #481975 Od: 2008-11-20
| Powiem ci z własnych doświadczeń jak zaczynałem zabawę w krótkofalarstwo co było jakieś ponad 6 lat temu najpierw na 2-kę w Turku , następnie w Poznaniu na 1-kę gdzie obowiązywała telegrafia którą zdałem bo było 5 grup na minutę to znaczy 25 znaków i dopiero po egzaminie tak naprawdę przyłożyłem się do CW.Na samym początku miałem taki sam dylemat jak ty-po co mi ta telegrafia ale pomału bez obciążenia że muszę się nauczyć na egzamin ruszyłem z miejsca, na początku sam się z siebie śmiałem bo co innego na egzaminie z komputera a co innego na żywo, nie mogłem poprawnie odebrać znaku,ale dalej obowiązuje żelazna zasada trzeba słuchać na pasmach bo programy komputerowe są dobre ale jak przychodzi zrobić łączność na żywo to jest całkiem co innego na sucho z komputera odbierasz znaki poprawnie i nadajesz poprawnie to na żywo zaczyna się wtedy jazda bez trzymanki.Chciałem jeszcze dodać to że jeśli masz bakcyla krótkofalarskiego we krwi to spróbuj nic cie to nie kosztuje.Na koniec powiem ci że jestem lichym telegrafistą ale potrafię zrobić łączność i na kluczu dwu dźwigniowym i na sztorcu a tym ostatnim zaraził mnie mój serdeczny przyjaciel Arek SQ3OGZ który ma licencję rok czasu a nadaje bardzo dobrze na CW.Pozdrawiam i życzę wytrwałości. |
| |
sp7ivo | 06.03.2010 14:01:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2118 #481985 Od: 2009-11-12
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja myślę, że każda dodatkowa umiejętność jest jakimś atutem w życiu. Czy telegrafia jest potrzebna? Odpowiem przewrotnie: można się bez niej obejść. Czy warto się uczyć? Tu każdy musi sobie sam odpowiedzieć. Równie dobrze mozna by zapytać, czy warto się uczyć np. języków obcych w perspektywie kilku (no może kilkunastu) lat powstania translatorów "on-line" w czasie rzeczywistym np. w telefonach komórkowych. Dla mnie telegrfia jest wyższym "wtajemniczeniem" naszego hobby wymagającym włożenia ogromnej pracy w celu jej opanowania i doskonalenia. Natomiast uważam, że nie każdy musi ją znać. Krótkofalarstwo jast tak rozległą dziedziną, że każdy znajdzie coś dla siebie i wybierze to co lubi. Krótkofalowiec nie znający telegrafii to też krótkofalowiec, ani lepszy ani gorszy. Ja akurat preferuję pracę cw z różnych względów, a jednym z mniej ważnych powodów jest np. nie posiadanie "radiowego" głosu. Telegrafię można powiedzieć znam "od zawsze". W czasach gdy zaczynałem swoją przygodę z krótkofalarstwem jako mały chłopiec była to praktycznie jedyna godna uwagi emisja (wyłączając pracę AM), wtedy znajomosć telegrafii była wręcz nieodzowna. Ale czasy się zmieniły i już nie wrócą i trzeba się z tym pogodzić. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo |
| |
sp9mav | 06.03.2010 14:15:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 668 #482015 Od: 2009-4-26
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ9IVD jeśłi nie masz ani trochę muzycznego "ucha" i nie ciągnie Cie w stronę telegrafi to sobie odpuść. Telegrafia nic nie daje oprócz poczucia "wyższości" jak zauważyłeś juz w tym poście. Takie bajki ze na SSB nie zrobił a na CW zrobił to sie zdarzają raz na ........Także argument o ekspedycjach to bzdura kazda terażniejsza ekspedycja puka na telegrafi a obok stoi sprzęt satelitarny spiety z internetem by całemu światu obwieścić ze "gut kontakt".Mało tego ten świat wie od miesięcy co gdzie i jak. Jaki to ma sens? Zapytaj wytrawnych telegrafistów czy potrafią przeprowadzić łączność w języku zagranicznym? cokolwiek oprócz faj naj . Oczywiście jeśli Cie telegrafia pociąga lub masz na tyle silnej woli to się naucz nie ma nic piękniejszego niż rzadka ekspedycja zrobiona na telegrafi, wiesz jak to wygląda? Naciskasz jeden guziczek na radiu , klawiaturze itp....jeśli gość Ci odpowie nada Twój znak wolniej /musisz odebrać w końcu to Twój znak/a potem takie pruuum to będzie 599 TU, na co Ty w odpowiedzi naciśniesz drugi guziczek i......właśnie zrobiłeś ekspedycję na telegrafi pozostaje włożyć do koperty dolara czy co tam chce i oczekiwać na kolejny potwierdzony kraj. WAŻNE jeśli nie masz kilowata do anteny pierwszy guziczek naciskasz wiele , wiele ,razy uważaj by nie pomylić guziczków jak już Ci palec zdrętwieje bo nie będzie kontaktu. Jest 2010 rok technika nawet ta amatorska jest tak dalece posunięta ze nie musimy kamionować kogoś tylko dlatego ze bardziej go interesują komputery, techniki cyfrowe itp......Pozdrawiam
p.s. ukłony w stronę sp7ivo, mądrej głowy to i posłuchać miło. _________________ Janusz SP9MAV |
| |
sp7iit | 06.03.2010 14:17:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Krzysztof Kielce
Posty: 779 #482023 Od: 2008-11-17
| Od telegrafii wszystko się zaczęło. Dla mnie CW to tak jak dla wielu karp na wigilię. Tradycja a korzyści zacznij pracować CW to sam się przekonasz... _________________
http://sp7iit.wixsite.com/krzysztof https://www.qrz.com/db/SP7IIT
|
| |
sq9ivd | 06.03.2010 14:39:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Łukasz Nowy Sącz
Posty: 477 #482049 Od: 2009-2-22
| Koledzy, ja telegrafie znam, 90% łączności robie tą emisją, zależało mi raczej na tym aby przekonać innych kolegów do nauki. Dopowiem jeszcze tyle, że nawet nie spodziewałem się, że to aż tak się opłaca. Nieraz szczerze jest mi żal, że wielu kolegów nie podjęło próby nauki telegrafii. W mojej okolicy jest co prawda wielu kolegów krótkofalowców ale naprawdę nieliczni pracują na cw. To właśnie im najszybciej zapełnia się tabelka potwierdzonych krajów DXCC... |
| |
SQ9GEH | 06.03.2010 15:26:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków JO90WB
Posty: 885 #482088 Od: 2009-5-28
| trochę się ostro zrobiło.
Powiem tak ja jestem człowiekiem uniwersalnym i SSB się nie boje i w rączki mnie nie parzy. Ale ze względu na skuteczność, uniwersalność oraz wąskopasmowość CW jest lepsza.
Nie jestem wytrawnym telegrafistą a tak naprawdę to jestem bardziej nasłuchowcem niż nadawcą, jeśli mówimy o CW ale dużo ciekawszych stacji można usłyszeć na CW niż na SSB _________________ Wracałem sobie wczoraj pieszo z pracy do domu i koleś wbijający na dachu gwoździe nazwał mnie 'małym paranoidalnym dziwakiem'... Kodem Morse'a.
Vy 73 Bogusław |
| |
SQ9MZ | 06.03.2010 15:32:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Rybnik
Posty: 1845 #482096 Od: 2008-10-21
| > Telegrafia nic nie daje oprócz poczucia "wyższości" jak zauważyłeś juz w tym poście. Takie bajki ze na SSB nie zrobił a na CW zrobił to sie zdarzają raz na ........Także argument o ekspedycjach to bzdura kazda terażniejsza ekspedycja puka na telegrafi a obok stoi sprzęt satelitarny spiety z internetem by całemu światu obwieścić ze "gut kontakt".Mało tego ten świat wie od miesięcy co gdzie i jak. Jaki to ma sens? Zapytaj wytrawnych telegrafistów czy potrafią przeprowadzić łączność w języku zagranicznym? cokolwiek oprócz faj naj .
Powyższego cytatu celowo nie odnoszę do konkretnego autora, czy do kogokolwiek personalnie. To dobry przykład aby uświadomić potencjalnym przyszłym telegrafistom jakie nonsensy i absurdy można wypowiadać. Równie absurdalną brednią jest opis użyteczności noża: "nóż - jak zapewne wielu z młodych widzów i czytelników wie z mediów - służy zasadniczo do zabijania ludzi". Koniec, kropka.
Mam głęboką nadzieję, że młodzi czytelnicy, widzowie i adepci krótkofalarstwa mają szerszy umysł i chęć poznania sprawy z wielu stron, nie tylko z jednej. _________________ Henryk SQ9MZ
________________________________________________________ "Nie można przecież wciąż być uprzejmym i towarzyskim. Po prostu nie można nadążyć." Włóczykij, Dolina Muminków.
|
| |
SQ5AM | 06.03.2010 16:10:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02LG
Posty: 2240 #482139 Od: 2009-2-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Uważam , że każdy szanujący się krótkofalowiec powinien zdać egzamin z telegrafi. To forma selekcji i nobilitacji dla tych co chcą pojawić się na pasmach. Świadectwo , że osiągneli stosowny poziom. Nie sztuką jest kupić sobie radio i wziąć "gruchę " do ręki. Nie mówię już nawet o własnych konstrukcjach. Będąc krótkofalowacami kultywujemy tradycję. Pozdrawiam g
No z takim podejściem, to kolega w PR kariery nie zrobi. Takie wywyższanie się które przemawia przez post powyżej raczej nie zachęci nikogo do nauki telegrafi. Co oczywiście nie zmienia faktu, że umiejętność telegrafii przekłada się na pewnego rodzaju prestiż nie tylko w kręgach krótkofalarskich. _________________ Adrian |
| |
Electra | 01.11.2024 00:44:25 |
|
|