| |
SQ9KEJ | 25.06.2012 20:04:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Knurów
Posty: 688 #963272 Od: 2010-12-9
Ilość edycji wpisu: 1 | Nareszcie udało mi się utoczyć kółka, po których będą się ślizgały segmenty. Miałem tu (i nadal mam) mnóstwo wątpliwości co do materiału, z których powinny być wykonane. Ostatecznie zdecydowałem się na teflon - z tym, że pomiędzy segmentem dolnym i środkowym kółka będą podwójne. A oto wytoczone kółka w całej krasie.
Po zorganizowaniu kółek sprawdziłem, czy wyliczenia teoretyczne odstępów pomiędzy rurkami się zgadzają z praktyką. Wszystko okazało się grać do milimetra, aż nie mogłem uwierzyć!
Potem pozostało zrobić szablony i wszystko ładnie poukładać. Dziś położyłem pierwsze spawy drugiego segmentu!
PS. Zdecydowałem się jednak ciąć pozostałe rozpórki - tak będzie wygodniej i szybciej. I sztywność trochę wzrośnie.
Jeszcze raz dziękuję za słowa poparcia, _________________ Darek, SQ9KEJ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ SP9KAG, VHF 145,2875 |
| |
Electra | 01.11.2024 00:23:18 |
|
|
| |
SP2LIG | 25.06.2012 20:41:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13099 #963312 Od: 2009-3-16
| Kółka wykonane z teflonu mogą zdać egzamin przy tej konstrukcji.Uchwyty/łożyska ślizgowe mojego obrotowego masztu są wyłożone płytą teflonową i przez 15 lat pracy nie noszą śladów zużycia.Bądź dobrej myśli. ___________ Greg SP2LIG |
| |
SQ9KEJ | 08.08.2012 16:35:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Knurów
Posty: 688 #987604 Od: 2010-12-9
Ilość edycji wpisu: 3 | O zbóje! Myśleliście na pewno, że zarzuciłem projekt masztu. Nic z tego, choć przyznaję, że moja ilość wolnego czasu, ilość czasu potrzebna na konstrukcję masztu, oraz niespodziewane kłopoty z kręgosłupem spowodowały, że jestem nieco "do tyłu" - względem planów.
Jeszcze jedno muszę przyznać: szablony w postaci płyt OSB widoczne na zdjęciach z poprzednich postów nie są wystarczające dla zapewnienia równoległości i prostego przebiegu rurek masztu. Wstępnie zespawany na nich maszt był na tyle nierówny, że nie dało się w nim suwać poprzedniego segmentu. Po kilku nieudanych próbach sąsiad i kolega Zbyszek, który mi pomaga przy cięższych pracach (dzięki, Zbyszek!), zaproponował wykonanie "wózka" dla ułatwienia prac. Wózek wygląda tak:
Na marginesie: tutaj ujawnia się przewaga masztu aluminiowego, przy którym wszystkie prace nie wymagają współpracy co najmniej dwóch osiłków. Z drugiej strony alu trzeba by (w warunkach domowych) nitować, bo spawanie nie wchodzi raczej w grę.
Wózek zdał egzamin: po skorygowaniu z jego pomocą geometrii drugi segment przeszedł test wsuwania do niego pierwszego segmentu, i wczoraj został pospawany "na fest". Pozostało go pomalować.
Teraz zrobię sobie chwilę przerwy, a pod koniec sierpnia zabiorę się za trzeci segment. Oczywiście - z pomocą wózka!
Pozdrawiam,
_________________ Darek, SQ9KEJ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ SP9KAG, VHF 145,2875 |
| |
SQ7NSN | 08.08.2012 17:44:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Michał KO00ET
Posty: 916 #987637 Od: 2008-2-15
Ilość edycji wpisu: 1 | Darek ku przestrodze pomyśl o dodatkowych odciągach. Po ostatniej nawałnicy w OT03 maszt kolegi runął jak zapałka - maszt 18m wolnostojący.[/url] _________________ TRX: FLEX-6700 + HEIL ANT:Wystarczające
|
| |
sp3occ | 08.08.2012 17:49:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Konin
Posty: 98 #987642 Od: 2008-11-21
| I tak dobrze, że miał gdzie runąć... _________________ Tadeusz - http://sp3occ.blogspot.com |
| |
SQ9KEJ | 08.08.2012 18:01:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Knurów
Posty: 688 #987647 Od: 2010-12-9
| Michał, BŁAGAM o jakieś szczegóły tego masztu, który się zawalił. Szczególnie średnice rurek, grubości prętów i wielkości "klatek". Czy on nie miał w ogóle żadnych odciągów? Jaki element okazał się najsłabszym ogniwem?
Wyrazy współczucia dla kolegi, który stracił maszt i uszkodził antenę. _________________ Darek, SQ9KEJ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ SP9KAG, VHF 145,2875 |
| |
SQ7NSN | 08.08.2012 18:41:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Michał KO00ET
Posty: 916 #987667 Od: 2008-2-15
| SQ9KEJ pisze:
Michał, BŁAGAM o jakieś szczegóły tego masztu, który się zawalił. Szczególnie średnice rurek, grubości prętów i wielkości "klatek". Czy on nie miał w ogóle żadnych odciągów? Jaki element okazał się najsłabszym ogniwem?
Wyrazy współczucia dla kolegi, który stracił maszt i uszkodził antenę.
Cześć napisze Darek meila do ciebie. Pozdrawiam _________________ TRX: FLEX-6700 + HEIL ANT:Wystarczające
|
| |
SQ7PGO | 08.08.2012 21:35:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: lokator: JO92OB
Posty: 2726 #987751 Od: 2010-6-19
| Jak widzę na obrazku to po prostu odkręciła się jedna śruba mocująca przy podstawie. czyli po prosto nieuwaga i ileśtam krotne ruchy masztu poluzowały słabo dokreconą nakretkę. Tak to widać, no chyba że śrubę ścięło- czego nie widać. Sam maszt najwyraźniej do końca stał dzielnie. Wózek nie został opuszczony. _________________ Petroniusz 3el- beam Yagi 20m by SQ7PGO, Delta 12/15/17m by SQ7PGO FD4 Fritzel / 10-80m
GL VY 73! SQ7PGO / SO7B SPDXC #0908 |
| |
sp5it | 08.08.2012 21:49:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7471 #987756 Od: 2009-12-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Z tego co widać to na wolnostojacy 18m był za delikatny. Największe siły działały u podstawy i tam właśnie puściło. Nie wiem czy to głupota czy niewiedza stawiać coś takiego bez odciągów. M _________________ You can't have too many antennas...
|
| |
SQ4OJD | 08.08.2012 22:10:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO03GW
Posty: 106 #987767 Od: 2011-11-2
| Eh te śruby 5.8 ;/ zawsze powtarzam kolegom żeby stosowali 11.9 a jak nie to przynajmniej większe średnice nie 10mm a np 12 czy 16 dobrze że przynajmniej nikogo nie przygniotło _________________ SERWER FTP SCHEMATY
|
| |
usuniety8_02_2021 | 08.08.2012 22:58:37 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #987789 Od: 2008-10-24
| Po ostatniej nawałnicy w OT03 maszt kolegi runął jak zapałka - maszt 18m wolnostojący.
No szkoda , ale jak się przyjrzeć podstawie to nie dziwota że powaliło.
|
| |
Electra | 01.11.2024 00:23:18 |
|
|
| |
SQ4OJD | 08.08.2012 23:28:31 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO03GW
Posty: 106 #987813 Od: 2011-11-2
| _________________ SERWER FTP SCHEMATY
|
| |
SP2LIG | 09.08.2012 09:05:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13099 #987928 Od: 2009-3-16
| Maszt o wysokości 18m + antena bez zabezpieczenia czyli bez odciagów jest potężną przeciwagą dla jego podstawy.Do tego trzeba dodać węzły drgań i moment gnący którę zawsze ulokują się w najsłabszym miejscu konstrukcji oraz warunki atmosferyczne i efekt jest taki jak na zdjęciu.Żeby ów maszt projektował dyplomowany konstruktor to na bank przwidziałby dla tej wysokości i tej wagi konstrukcji minimum dwa poziomy odciągów z odpowiednich lin stalowych nigdy nie nylonowych a może nawet trzy. Nie mam zamiaru krytykować właściciela ale nie wykazał się kolega odpowiednią wiedzą techniczną o zastosowaniu odpowiednich przepisów BiHP już nie wspomnę.W sumie to szkoda straconego kapitału,pracy włożonej jak i utraconego samozadowolenia. ___________ Greg SP2LIG |
| |
SP7UWL | 09.08.2012 09:55:23 |
Grupa: Administrator
QTH: Tomek-Kielce | gg1370101
Posty: 1083 #987965 Od: 2007-5-11
| Ponieważ Michał wywołał mnie do tablicy, to napiszę kilka słów na temat masztu, który niestety położył się u mnie we wtorek w nocy. Maszt to typowa konstrukcja Mariusza SP2YY, których wiele stoi w SP i nie tylko. Przewidziany jest do pracy jako wolnostojący. Na górze na wózku były 2 anteny - GXP-7 oraz duobander 2 el. 7MHz + 2 el. 10 MHz. Po pierwszych oględzinach widać (co zresztą zauważył Petroniusz), ze przyczyną upadku było ścięcie jednej ze śrub, która obluzowała się w czasie wichur jakieś 2 tygodnie temu. Niestety dokręcenie śrub było sprawdzane ok. miesiąc temu, więc tu był błąd nr 1. Błąd nr 2 to nieopuszczone anteny - zwykle podczas mojej dłuższej nieobecności i mając na uwadze prognozy pogody anteny były opuszczane na wysokość ok 3-5 m nad ziemią. Niestety - nie tym razem. Chcę tyko dodać, że to nie była zwykła wichura czy nawałnica. Wtorkowej nocy spustoszone zostało kilka gmin w całym województwie - gm. Bodzentyn należy do jednych z najbardziej dotkniętych skutkami burzy. W moim qth zerwało z domów 3 dachy, w całej gminie ponad 30, zniszczone jest 8 ha lasu w świętokrzyskim Parku Narodowym. Poniedziałkowe prognozy zapowiadały jedynie burze - które ostatnio są dość częste i dotychczas nie poczyniły żadnych większych szkód w naszym rejonie. Konstrukcja zostanie odbudowana bez większych zmian - wymienione zostaną tylko odciągi na linkę stalową (dotychczas były z linki żeglarskiej 2 x 8mm, jeden został zerwany w czasie upadku). Odciągi pracują zresztą tylko przy podniesionych antenach - przy opuszczonych zjeżdżają na dół razem z wózkiem. Wnioski - regularnie przeglądać wszystkie mocowania, zwłaszcza po silniejszych wiatrach oraz w czasie nieobecności na wszelki wypadek opuszczać anteny. _________________ The UNIX Guru`s view of Sex: unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; unmount; sleep |
| |
SP2LIG | 09.08.2012 12:42:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13099 #988044 Od: 2009-3-16
| SP7UWL.
Tomek,jest bardzo prosty a zarazem skuteczny sposób na to żeby nakrętki nie luzowały się a mianowicie wystarczy je zakontrować drugą nakrętką.Jeżeli nie wiesz jak to się robi to Ci podpowiem.Odciągi z liny żeglarskiej są dobre tylko tam gdzie maszt pracuje razem z antena np z GP.Przy sztywnym maszcie totalnie nie sprawdzaja się tylko dlatego że nie ma fizycznych możliwości ich odpowiedniego naprężenia. ___________ Greg SP2LIG
|
| |
SQ9KEJ | 16.09.2012 11:58:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Knurów
Posty: 688 #1010092 Od: 2010-12-9
Ilość edycji wpisu: 1 | No tak, zima za pasem, czas podgonić prace. Gdzieś z początkiem września zacząłem trzeci segment.
Nauczony doświadczeniem zdobytym przy poprzednich segmentach dbam o liniowość i równoległość wszystkich rurek. Tym razem postanowiłem nie przesuwać środkowej podpory do końca spawania, a potem ją wyciąć ze środka.
Najlepszym testem liniowości jest spojrzenie przez rurkę:
Pomagam sobie też "wózkiem", który dociągam pasem do rurek:
Po tych wszystkich usprawnieniach maszt pospawał się "od pierwszego razu", a drugi segment idealnie wszedł do środka. Wczoraj udało mi się zwieńczyć te prace przez pomalowanie gotowego segmentu.
Wykonałem też podstawę:
W pobliskim zakładzie ślusarskim przetoczono dla mnie blisko 6-metrową rurę, która będzie stanowiła obrotową część masztu, i osadzono pierwsze łożysko. Drugie zostanie osadzone po wprowadzeniu rury w maszt.
A teraz poproszę o słowa uznania/zachęty gdyż, muszę przyznać, jestem tą aferą już nieco znużony. Przyznaję że przerosło mnie to czasowo znacznie ponad wyobrażenia.
73! _________________ Darek, SQ9KEJ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ SP9KAG, VHF 145,2875 |
| |
SP2LIG | 16.09.2012 12:13:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13099 #1010107 Od: 2009-3-16
| SQ9KEJ.
Darek,zabaczysz jaki będziesz zadowolony jak maszt będzie już stał,zapomnisz szybko o wszelkich minusach tej operacji. ___________ Greg SP2LIG |
| |
sp5it | 16.09.2012 12:29:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7471 #1010120 Od: 2009-12-28
| Jakiej średnicy rura, jaka ścianka, ile wpuszczona w maszt będzie i jakie anteny na tym maja wisieć? _________________ You can't have too many antennas...
|
| |
SQ9KEJ | 16.09.2012 12:44:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Knurów
Posty: 688 #1010137 Od: 2010-12-9
| Greg, dzięki! Ja zapomnę, ale czy XYL też???
Rura średnicy 51 mm, ścianka 4 mm, stal konstrukcyjna 235. Rura wpuszczona metr w kratownicę, mocowanie dwoma łożyskami. 2 m nad kratownicą antena GXP9. Zostanie 2,5 m rury, u góry będzie yaga na 2 m, po środku może kiedyś coś na madżika.
Michał, jeżeli potrafisz zrobić obliczenia wytrzymałości tego końca, będę wdzięczny. Ewentualnie jeżeli ktoś miał doświadczenia z podobną rurą (wytrzymała/nie wytrzymała wiatru o sile xxx), też będę wdzięczny. Opinie "na oko" mnie nie interesują.
_________________ Darek, SQ9KEJ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ SP9KAG, VHF 145,2875 |
| |
SP2LIG | 16.09.2012 12:54:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13099 #1010150 Od: 2009-3-16
| SQ9KEJ pisze:
Greg, dzięki! Ja zapomnę, ale czy XYL też???
Darek,jest na ten ból bardzo prosty a skuteczny sposób,mianowicie kup kobitce futro z norek a będziesz miał jej błogosławieństwo po wsze czasy dot naszego hobby.Sprawdzone i działa. ___________ Greg SP2LIG |
| |
Electra | 01.11.2024 00:23:18 |
|
|