Małe ojczyzny, mieszkańców gadaniedialekty i określenia mieszkańców | |
| | insomnia | 27.05.2011 16:42:06 | Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #704744 Od: 2011-2-2
| sp9wlc pisze:
ale mój stały dysponent był myśliwym i te właśnie myśliwskie imprezy wspominam najlepiej.
Ja byłem w Łañsku i w Bieszczadach na polowaniach dygnitarzy partyjnych a później dewizowych. To co tam sie dzialo trudno jest opowiedziec. | | | Electra | 31.10.2024 23:45:29 |
|
| | | usuniety | 27.05.2011 16:49:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90FC
Posty: 420 #704747 Od: 2011-5-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Pewnie strzelali do zwierzyny łownej nieszczęśni ? _________________ Życie nie powinno być podróżą do grobu, w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Stanisław Rybnik SP9-5094KA | | | sp9wlc | 30.05.2011 09:29:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Rybnik, jo90gb, G-RN
Posty: 405 #705804 Od: 2011-4-9
| polityki łownej nierozumiem, fajne jednak imprezy odchodziły. mile to wspominam, lepsze to niż spacerowanie po jednostce _________________ klub SP9KJT kontakt: sp9kjt@mks.rybnik.pl, https://mks.rybnik.pl/sp9kjt/home Pozdrawiam Tomasz, Rybnik kontakt sp9wlc@wp.pl
| | | usuniety | 30.05.2011 23:29:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90FC
Posty: 420 #706387 Od: 2011-5-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Bywałem wielokrotnie w rzeźni w Raciborzu co tam się działo trudno opisać mordowali bezbronne świnki prądem, strzelali z radykała w głowy bykom i krowom, obdzierali ze skóry baranki Niejednemu z tych rzeźników za sam wygląd należał się wieloletni wyrok hi Zawsze uzbrojeni w narzędzia do mordowania Co do spacerów w woju to nie powiem aby była to przyjemność Jak byłem na strażnicy WOP w Lesznej Górnej to na odcinku w kierunku Cieszyna robiło się 30 km patrolu w ciągu 7 godzin A odcinek pod Małą Czantorię był krótszy ale pagórki dawały się we znaki i o trudności tego odcinka świadczył fakt że w ekstremalnie tudnym terenie częściowo nie był orany pas kontrolny bo nie mówiąc o traktorze to nawet końmi nie było możliwości tam orać Za to wojacy jak kozice wszędzie wejdą o każdej porze dnia i roku a raczej wchodzili bo dzisia granice to kamienie graniczne i symboliczne linie na mapach na szczęście _________________ Życie nie powinno być podróżą do grobu, w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Stanisław Rybnik SP9-5094KA |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|