NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » INFORMACJE DX'OWE I PROPAGACYJNE » PRACA W SPLICIE Z DX'EM

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

Praca w splicie z DX'em

  
SP3S
09.05.2012 20:09:52
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 120 #935702
Od: 2011-12-2
Witam wszystkich i tych mocno i mniej doświadczonych do których niewątpliwie się zaliczam :-))
Może dla odrobiny odbarczenia napisze jak mi to starsi koledzy wiecznie powtarzali :
" pamiętaj kumie, że już Wisłocka wiedziała - najważniejszy jest rytm " :-))
Serdecznie pozdrawiam - więcej luzu mniej emocji - Jerzy
  
Electra01.05.2024 00:20:14
poziom 5

oczka
  
SP1NY
09.05.2012 21:06:29
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Dąbki

Posty: 1465 #935751
Od: 2010-8-5
    sp5mnj pisze:

    Marzenia ściętej głowy i szukanie idealnej metody, jak zrobić DX-a na splicie.

Andrzej,
Istotą tego wątku nie jest znalezienie idealnej metody bo takiej nie ma.
Nie jest to tez próba stworzenia "know how" dla przyszłych ekspedycji.
Założycielowi tematu chodzi o generalne zasady pracy w splicie i ewentualne
tips & tricks o tym jak "podejść" DX-a. Kto chce może się tu dzielić
swoimi doświadczeniami.

Nie nazywałbym tego bzdurą.


_________________
73, Mirek
  
sp5mnj
09.05.2012 21:21:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3964 #935780
Od: 2009-12-19
    SP1NY pisze:

      sp5mnj pisze:

      Marzenia ściętej głowy i szukanie idealnej metody, jak zrobić DX-a na splicie.

    Andrzej,
    Istotą tego wątku nie jest znalezienie idealnej metody bo takiej nie ma.
    Nie jest to tez próba stworzenia "know how" dla przyszłych ekspedycji.
    Założycielowi tematu chodzi o generalne zasady pracy w splicie i ewentualne
    tips & tricks o tym jak "podejść" DX-a. Kto chce może się tu dzielić
    swoimi doświadczeniami.

    Nie nazywałbym tego bzdurą.



I tak te doświadczenia wezmą w łeb przy kolejnej expedycji.
I wtedy powiesz opracowałem nową metodę. bardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy
Ten temat (w innej formie)już kilkakrotnie opisywany był na forum.
Za każdym razem kończył się "pyskówką".
Chyba, że o to tu chodzi. bardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy

Andrzej
  
sp2lnw
09.05.2012 22:09:14
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 162 #935812
Od: 2010-9-16
Jak się przecedzi temat, to zostają ciekawe informacje.
Nie mam jeszcze drugiego RX'a, więc zostaje mi wspomniana metoda na przełączanie Rx dx/split.
Jeśli DX wychodzi głośno, wtedy mogę rozszerzyć pasmo filtrów do słuchania pileupu, a to zdecydowanie ułatwia "znalezienie ścieżki DXa".
Wysokie pasma - słucham z kim DX robi łączności, czasem się trafi coś spoza mojej martwej strefy, a czasem coś słychać na przyziemnej, więc to kwestia cierpliwości. Jest też bardziej komfortowo.
Co do zawodów - chyba w 2005 lub rok później jakieś stacje próbowały pracować ze splitem - byłem mocno zaskoczony. Ale trzeba przyznać, że jak jest oblężenie, to robi się siłą rzeczy minisplit +/- 100 - 200Hz.

73 Sławek
  
nowy
09.05.2012 22:19:25
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 1183 #935822
Od: 2011-6-20


Ilość edycji wpisu: 1
Jesli można dodać swojego "grzybka" do dx-owego barszczyku: świetne porady, doświadczeni koledzy. Jesli chodzi o łapanie konca ogona to raz tak energicznie łapałem,że operator dx postanowił mnie nauczyć i w pewnym momencie po długim łapaniu podał mój znak i zapowiedział ,że jesli jeszcze raz tak zawołam to nie zrobi qso ze mną. Po tym byłem poprawny i na koniec zrobił qso ze mną jako ostatnią i ogłosił qrt. Teraz to pamiętam! (hi!).Co do innych polowań to wydaje mi się ,że najlepiej jak każdy doświadczalnie sam znajdzie sposób wołania, jesli takowy wogóle jest. Jesli będzie przestrzegał zasad po pewnym czasie będzie miał łatwiej. Najłatwiej jak ma się silny sygnał u dx,a ale dobry op. i ze słabym zrobi qso.
  
SP7DPJ
09.05.2012 23:50:38
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 218 #935882
Od: 2009-5-1


Ilość edycji wpisu: 1
Witam.
Mieszkam w UK i codziennie slucham Polskie stacje ktore wolaja DX-y w splicie czy tez bez.
30% tych osob nie potrafi literowac i nie zna podstawowego zachowania. Mysle ze pewne grono kolegow powinno w pierwszej kolejnosci nauczyc sie pewnych zasad a potem brac sie za DX-y.

_________________
VY 73! M0PLX/Mobil

  
SQ7PGO
10.05.2012 01:38:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: lokator: JO92OB

Posty: 2726 #935923
Od: 2010-6-19
Moim zdaniem temat jest istotny i ważny. Pomimo kilku piorunów bijących to tu to tam, myslę że doświadczeńsi koledzy przybliżyli ten jakże istotny aspekt naszej "zabawy" z radiem i trochę słońca poświeciło i oświeciło.
Warto jednak było...
Satysfakcja jaka przynosi "złowienie" DX'a jest proporcjonalna do włożonego wysiłku (zapewne) i jeśli komuś te porady nie pomoga to na pewno przybliżą ten stresujący jednak niektórych problem.
Chciałbym tutaj podziekowac kolegom że zechcieli sie podzielić swoimi poradami. Ten temat to nie tzw. złote recepty. Takowych nie ma, niestety.
Ale.... o ile łatwiej będzie zrozumieć wielu kolegom szczególnie mniej obytych na czym ta zabawa polega. Będzie to z pożytkiem i dla łowców i dla samych DX'ów bo to nie suche "przepisy" DX Condukt ale żywe słowa które przecież nie przeczą tym zasadom a łatwiej zapadają w pamięć.
Koledzy , nie zrażajcie sie i nie zarzekajcie że ktoś, coś niemiłego powiedział i tak dalej itp.
Potrzebne nam są takie uwagi, tego w książkach się nie znajdzie.

Właśnie słuchałem 6O0CW i zupełnie nie słychac wołąjących na 17m SSB (no akurat woła SA więc i tak nie ma sprawy) ale tutaj nie wiadomo nawet jaki ma split- tak to bywa niestety.
Jeszcze ciekawy jestem jak w tej konfiguracji wygląda RTTY - tutaj nie da sie na ucho usłyszeć wołających stacji w splicie. Jak wobec tego tutaj stosowac taktykę szukania DX'a ?
_________________
Petroniusz
3el- beam Yagi 20m by SQ7PGO,
Delta 12/15/17m by SQ7PGO
FD4 Fritzel / 10-80m

GL VY 73! SQ7PGO / SO7B
SPDXC #0908
  
Henryk__SP3E
10.05.2012 04:44:38
Grupa: Użytkownik

Posty: 9 #935924
Od: 2011-8-11
    SQ7PGO pisze:

    Moim zdaniem temat jest istotny i ważny. Pomimo kilku piorunów bijących to tu to tam, myslę że doświadczeńsi koledzy przybliżyli ten jakże istotny aspekt naszej "zabawy" z radiem i trochę słońca poświeciło i oświeciło.
    Warto jednak było...



    Jeszcze ciekawy jestem jak w tej konfiguracji wygląda RTTY - tutaj nie da sie na ucho usłyszeć wołających stacji w splicie. Jak wobec tego tutaj stosowac taktykę szukania DX'a ?



Potrenuj kilka miesięcy, słuchając nadawany raport na RTTY. Tą "melodię" będziesz stosunkowo łatwo znajdywał w pile-up.
Następnie słuchaj obok, by się zorientować w którą stronę idzie DX. Dalej to jak na CW lub SSB.
Naucz się również "melodii" swojego znaku na RTTY. Dekoder nie zawsze dekoduje poprawnie, możesz przegapić swoją szansę na QSO.

Powodzenia i cierpliwości
Henryk SP3E
  
nowy
10.05.2012 11:56:30
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 1183 #936066
Od: 2011-6-20


Ilość edycji wpisu: 1
Z wypowiedzi Henryka wynika , że i tak liczy się człowiek.
Są operatorzy dx , którzy stosują dowolnie duży split i słuchają w sposób nie do przewidzenia skacząc wszędzie i biorąc max 1 stacje na jednej qrg. Tego nie lubię!
PS: electra też skacze dziwnie. Napisała 10 sek. po mnie a jest przede mną ... ??
  
SQ7PGO
18.05.2012 22:26:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: lokator: JO92OB

Posty: 2726 #941823
Od: 2010-6-19
    Henryk__SP3E pisze:


    Potrenuj kilka miesięcy, słuchając nadawany raport na RTTY. Tą "melodię" będziesz stosunkowo łatwo znajdywał w pile-up.
    Następnie słuchaj obok, by się zorientować w którą stronę idzie DX. Dalej to jak na CW lub SSB.
    Naucz się również "melodii" swojego znaku na RTTY. Dekoder nie zawsze dekoduje poprawnie, możesz przegapić swoją szansę na QSO.

    Powodzenia i cierpliwości
    Henryk SP3E


Sorry ale ta porada przerasta moje możliwości słuchowe i melodyczno-muzyczne. Zbyt juz głuchy chyba jestem.
Tak naprawdę to traktuję to w kategoriach żartu.
lollol

Natomiast reszta porad które tu sie pojawiły rzeczywiście maja racje bytu. Spróbowałem, doswiadczyłem i przekonałem sie że działa.
_________________
Petroniusz
3el- beam Yagi 20m by SQ7PGO,
Delta 12/15/17m by SQ7PGO
FD4 Fritzel / 10-80m

GL VY 73! SQ7PGO / SO7B
SPDXC #0908
  
SQ7N
25.05.2012 23:48:54
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Czastary JO91DG

Posty: 269 #945869
Od: 2009-8-16


Ilość edycji wpisu: 1
Jeszcze jedną rzecz dodał bym od siebie jaką zauważyłem po 2 miesiącach z hakiem jak nadaje CW. Nie dotyczy ona może wyłącznie splitu, ale tempa nadawania. Jeśli DX pracuje nadając szybką telegrafią (>30wpm), a my pracujemy wolniej (20wpm bo tak umiemy) to zrobienie DX-a jest trudniejsze. Przekonałem się na własnej skórze, że taka stacja szybciej wyłapie nas z pileupu jeśli nadamy swój znak w takim tempie w jakim pracuje stacja którą wołamy. Warto więc nauczyć się nadawać swój znak i raport przy 30, 35wpm. Dla wielu jest to pewnie oczywiste, ale może ktoś tego nie zauważył lub dopiero wgryza się w temat (jak ja).
Ostatni taki "test" zrobiłem podczas wołania 6Y/UT5UDX i E40VB gdzie "moim tempem" męczyłem się z 15-20min, a po ustawieniu klucza na 35wpm wszedłem do logu z marszu.

Chciałbym tu też podziękować wszystkim którzy napisali w tym (i nie tylko) wątku o swoich sposobach na walkę w pileupie. Suma wszystkich porad dała mi sporo do przemyślenia i dała obraz na to jak warto podejść do wołania, żeby nie być tym jednym z wielu, a potrafić się w rozsądny sposób wyróżnić w tłumie. Dzięki.

I nie ukrywam, czekam na więcej oczko



/* edytowałem literówke oczko
_________________
krótkofalarstwo
  
Electra01.05.2024 00:20:14
poziom 5

oczka
  
SP1NY
26.05.2012 00:53:20
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Dąbki

Posty: 1465 #945886
Od: 2010-8-5
Michał,
Nie do końca zgodzę się z Twoim stwierdzeniem.
W każdym pileup większość wołających nadaje w tempie w jakim nadaje DX. Jest to jakby
"naturalny" odruch u doświadczonych telegrafistów. Chodzi też o to, aby być "w rytmie" DX-a, zwłaszcza
kiedy DX-em jest dobry operator zaliczający kolejne QSO's szybko i rytmicznie. Jednak słuchając pileup
słychać że w dużym zagęszczeniu większość stacji się "zlewa", właśnie ze względu na to samo tempo nadawania.
Czasami warto więc właśnie zwolnić lub trochę przyspieszyć własne tempo nadawania po to aby tym sposobem
wyróżnić się z tłumu wołających.
Oczywiście nie jest regułą że to zawsze zadziała, tylko jeden ze sposobów na wyróżnienie się z tłumu.
Wielokrotnie byłem świadkiem jak DX odpowiadał nieoczekiwanie stacji która nadawała dużo wolniej lub "koślawą" (często z zamysłem) telegrafią. Wołając trochę, lub czasem, dużo wolniej niż inni kończysz wołanie jako jeden z ostatnich kiedy inni już słuchają. Jeżeli DX-owi nie udało się nikogo wcześniej wyłowić, jest szansa że usłyszy nas.
Tak jak wspomniałem, nie jest to metoda a tylko jeden z tricków którego czasem warto spróbować.
_________________
73, Mirek
  
SQ7PGO
26.05.2012 01:47:55
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: lokator: JO92OB

Posty: 2726 #945895
Od: 2010-6-19
Zapytam jeszcze o historię splitu. Mianowicie jak realizowano takie łączności dawniej. Załóżmy że jestem w posiadaniu FTDx-560 . Jak na takim radiu można było pracować w splicie?
Na współczesnych TRX'ach to w sumie "prościzna" oprócz oczywiście samego dowołania się.
Natomiast na tych starych lampowcach ?
Sorry za może banalne pytanie ale po prostu nie wiem i nie moge tego znaleźć w googlach.
_________________
Petroniusz
3el- beam Yagi 20m by SQ7PGO,
Delta 12/15/17m by SQ7PGO
FD4 Fritzel / 10-80m

GL VY 73! SQ7PGO / SO7B
SPDXC #0908
  
SQ9KEL
26.05.2012 01:55:24
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: DX Katowice

Posty: 400 #945896
Od: 2010-10-12
Z własnego kilkudniowego doświadczenia stwierdzam że odstrajanie nie pomaga, wołaniem różnym tempem również mało skuteczne. Wcześniej podawałem cały znak lub ostatnie dwie litery... też ze zmiennym szczęściem. Do wstrząsu doszło gdy skorzystałem z jednej tu podanej podpowiedzi. Jakież było moje zdziwienie że jednak mnie słychać gdy w pilupie podaję 9KEL i słyszę odpowiedź "nine please". Tylko czy to nie jest tak trochę oszustwo?

A jeśli chodzi o odległość split'u, lub jeszcze gorzej gdy słabo obieram stację która mi dała 59... ja jej również 59, to sprawdzam tutaj: http://dxcluster.ham-radio.ch/

PS. I aby było jasne doświadczenia na KFie mam tyle co kefir terminu ważności.
_________________
www.sq9kel.qrz.pl
FS-G707 + Diamond X50
TS-590S + GPE-27 5/8 + LW 40m
APRSdroid: SQ9KEL-9
SEE YOU ON WATERFALL, DE SQ9KEL 73!
  
SP1NY
26.05.2012 07:56:01
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: Dąbki

Posty: 1465 #945902
Od: 2010-8-5


Ilość edycji wpisu: 1

Ilość edycji Admina: 2
SQ9KEL,
Wypowiedź moja jak i Michała SQ7NUR dotyczyła wołania na CW a Ty chyba mówisz o SSB zakręcony


Petroniusz,
W "zamierzchłych" czasach było trochę inaczej z DX-owaniem. Trochę inaczej = kulturalniej.
Stare trx-y miały RIT a do większości można było dokupić opcjonalnie drugie (zewnętrzne) VFO.
Firma Drake produkowała najpierw tzw. B-Line a później legendarną C-line. Były to oddzielnie pudełka nadajnik i odbiornik pracujące w układzie transceivera. Yaesu robiło FR-101 i FL-101 też oddzielne pudełka w układzie trx.

http://park12.wakwak.com/~stogashi/fl_fr101.htm




Zewnętrzne VFO do bardzo kiedyś popularnego Kenwooda TS-520

Obrazek
_________________
73, Mirek
  
SQ7N
26.05.2012 08:39:10
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Czastary JO91DG

Posty: 269 #945909
Od: 2009-8-16
    SP1NY pisze:

    Michał,
    Nie do końca zgodzę się z Twoim stwierdzeniem.
    W każdym pileup większość wołających nadaje w tempie w jakim nadaje DX. Jest to jakby
    "naturalny" odruch u doświadczonych telegrafistów. Chodzi też o to, aby być "w rytmie" DX-a, zwłaszcza
    kiedy DX-em jest dobry operator zaliczający kolejne QSO's szybko i rytmicznie. Jednak słuchając pileup
    słychać że w dużym zagęszczeniu większość stacji się "zlewa", właśnie ze względu na to samo tempo nadawania.
    Czasami warto więc właśnie zwolnić lub trochę przyspieszyć własne tempo nadawania po to aby tym sposobem
    wyróżnić się z tłumu wołających.
    Oczywiście nie jest regułą że to zawsze zadziała, tylko jeden ze sposobów na wyróżnienie się z tłumu.
    Wielokrotnie byłem świadkiem jak DX odpowiadał nieoczekiwanie stacji która nadawała dużo wolniej lub "koślawą" (często z zamysłem) telegrafią. Wołając trochę, lub czasem, dużo wolniej niż inni kończysz wołanie jako jeden z ostatnich kiedy inni już słuchają. Jeżeli DX-owi nie udało się nikogo wcześniej wyłowić, jest szansa że usłyszy nas.
    Tak jak wspomniałem, nie jest to metoda a tylko jeden z tricków którego czasem warto spróbować.


Dzięki za odpowiedź. Moje doświadczenie jest nikłe jeśli chodzi o prace na CW, Twoje zdecydowanie większe więc...nie mam co dyskutować oczko. Takie wpisy jak Twój czytam z ciekawością bo jest co analizować i jest podstawa do "kombinowania" z wszystkimi technikami i fortelami. O to chodzi by suma tych trików dała nam większe szanse na zrobienie QSO w rozsądnym czasie i bez większego zmęczenia.
_________________
krótkofalarstwo
  
Electra01.05.2024 00:20:14
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » INFORMACJE DX'OWE I PROPAGACYJNE » PRACA W SPLICIE Z DX'EM

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny