NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » ANTENY » ANTENA WEDŁUG 3Z9AM

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

Antena według 3z9am

  
Swl_Lukasz
12.02.2024 20:21:38
Grupa: Użytkownik

QTH: BIELSKO BIAŁA

Posty: 18 #8153219
Od: 2023-3-1
    SQ6NDC pisze:

    OK, proponuję z czystym sumieniem jako najtańszą i przy obecnej propagacji dobrą antenę zespół 3 dipoli 80/40/20 wiszących poziomo (inne długości) lub jako odwrotne V wesoły.
    Wklejam linka nie jest to jedyne publikowane rozwiązanie, https://www.electronics-notes.com/articles/antennas-propagation/dipole-antenna/hf-multiband-fan-parallel-dipole.php. Do tej anteny znajdziesz w necie kalkulatory długości ramion.
    Materiały jakie będziesz potrzebował do wykonania: linki z demobilu wojskowego z Allegro od handlujących sprzętem demobilowym lub hurtownia elektryczna 2,5 kwadrat w czarnej otulinie, izolatory ze sklepu z pastuchami elektrycznymi za około 1zł, puszka elektryczna z hurtowni, śruby , nakrętki, zaciski z marketu NIERDZEWNE. Rdzeń z allegro od SP2FAP, linki mocujące z marketu CZARNE fi 4mm. Koszt 200 zł maks. NIE KUPUJ gotowców, druciaka zrobisz sam.
    Do dzisiaj mam inVee na 80 i 40 środek na 7m po kraju chodzi dobrze.
    Inną polecaną anteną jak masz drzewa i możliwości powieszenia jest delta (trójkąt) np wg SP7LA ale to już inna bajka wesoły
    W życiu krótkofalowca są 4 etapy:
    druciaki
    pionowe
    kierunki
    farma anten wesoły


Bardzo dziękuję za propozycję, z tego co wyczytałem o tej antenie to jej minusem jest wąskie pasmo pracy. Aby je poszerzyć należy każdy z dipoli zamontować w większej odległości od siebie.
_________________
Kto pyta, wie więcej.
  
Electra27.04.2024 14:34:20
poziom 5

oczka
  
Swl_Lukasz
13.02.2024 07:21:59
Grupa: Użytkownik

QTH: BIELSKO BIAŁA

Posty: 18 #8153283
Od: 2023-3-1
    Racal pisze:

    Rezonans anteny na częstotliwości nadajnika nie jest niezbędny. Podstawową sprawą dla skutecznego przekazania energii z nadajnika za pośrednictwem linii transmisyjnej jest dopasowanie do anteny.
    Setki kilowatów są transmitowane za pomocą anten niebędących w rezonansie - choćby najpopularniejsze kiedyś w służbach profesjonalnych anteny nadawcze typu rombowego zasilane liniami symetrycznymi.


Ale czy właśnie dlatego nie są to setki kilowatów bo sprawność takiego układu jest mniejsza w porównaniu z układem w rezonansie a na przykład nie ma możliwości zainstalowania anten rezonansowych.
_________________
Kto pyta, wie więcej.
  
sp7ivo
13.02.2024 07:51:02
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 2108 #8153294
Od: 2009-11-12


Ilość edycji wpisu: 3
    SP9TKW pisze:

    (...)Istotniejsze jest dopasowanie anteny do linii, gdyż przy dłuższych jej długościach straty będą bardzo duże i nasz system antenowy nieefektywny. Z tego powodu skrzynkę antenową jeśli jest konieczna, powinno się umieszczać przy zasilaniu anteny.(...)


Tak postawiona teza jest dość odważna i okazuje się nie zawsze być prawdziwą.
Przypadek pierwszy. Antena 50 omów w rezonansie zasilana przewodem koncentrycznym 50 Ohm, sytuacja wydawałaby się idealna. W dopasowanej linii nie występuje fala stojąca, a więc straty pochodzą tylko od jej tłumienności. Jednak w przypadku konieczności zasilenia anteny na polu antenowym oddalonym np. o 200m wyniosą one około 3dB przy kablu H1000 przy częstotliwości 28MHz. Nawet zastosowanie kabla 7/8" da straty na poziomie 1.3dB. Użycie zamiast kabla koncentrycznego niedopasowanej do anteny napowietrznej linii symetrycznej o rezystancji falowej np. 300 Ohm, która ma o rząd wielkości mniejsze tłumienie da straty przesyłowe pochodzące od tłumienia linii na poziomie 0.2dB i w podobnej wysokości straty wynikające z niedopasowania linii do anteny i faktu występowania fali stojącej i swr-a 1:6, w sumie około 0.5 dB. Przy dobraniu długości będącej parzystą wielokrotnością połowy długości fali nie wymaga nawet zastosowania układu dopasowującego do nadajnika.
Przypadek drugi. Antena w rezonansie, linia niedopasowana. Dipol całofalowy w rezonansie o rezystancji np. 2 kOhm zasilany jest odcinkiem ćwierćfalowym linii 300 omowej, popularnie zwanej "drabinką". Linia jest niedopasowana do anteny, występuje w niej fala stojąca i swr na poziomie 1:6, przy tej długości straty transmisji są znikome i pomijalne. Na dolnym końcu po transformacji występuje "czysta" rezystancja 50 omów. Zastosowanie przewodu koncentrycznego i układu dopasowującego pomiędzy przewodem a anteną da o wiele większe straty wynikające z większej tłumienności przewodu koncentrycznego i strat w układzie dopasowującym.
Przypadek trzeci to antena niebędąca w rezonansie zasilana linią niedopasowaną. Wydawałoby się, że przypadek beznadziejny. Typowa antena doublet 2x27m nie jest w rezonansie na żadnym pasmie amatorskim i ma na nich przypadkowe impedancje. Symetryczna linia o przypadkowej długości transformuje te impedancje na inne wartości i praktycznie nie wnosi strat przesyłowych. Problem rozwiązuje symetryczna skrzynka antenowa pomiędzy nadajnikiem a linią, czyli układ transformująco-kompensujący impedancję doprowadzając całość układu do rezonansu. Straty wynikają tylko z jakości skrzynki antenowej, a antena mimo, że nie jest w rezonansie i zasilana niedopasowaną linią działa poprawnie.

Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
  
sq9mda
13.02.2024 12:27:40
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1549 #8153369
Od: 2008-12-1
    sp7ivo pisze:



    ....Przypadek pierwszy. Antena 50 omów w rezonansie zasilana przewodem koncentrycznym 50 Ohm, sytuacja wydawałaby się idealna. W dopasowanej linii nie występuje fala stojąca, a więc straty pochodzą tylko od jej tłumienności. Jednak w przypadku konieczności zasilenia anteny na polu antenowym oddalonym np. o 200m wyniosą one około 3dB przy kablu H1000 przy częstotliwości 28MHz. Nawet zastosowanie kabla 7/8" da straty na poziomie 1.3dB. Użycie zamiast kabla koncentrycznego niedopasowanej do anteny napowietrznej linii symetrycznej o rezystancji falowej np. 300 Ohm, która ma o rząd wielkości mniejsze tłumienie da straty przesyłowe pochodzące od tłumienia linii na poziomie 0.2dB i w podobnej wysokości straty wynikające z niedopasowania linii do anteny i faktu występowania fali stojącej i swr-a 1:6, w sumie około 0.5 dB......



No cóż, nie wiem na jakich danych katalogowych dla linii symetrycznej się opierasz, ale wyniki które podałeś są mocno optymistyczne. Jeżeli możesz to napisz proszę coś więcej.
Ale odniosę się do linii 450 Ohm i wartości zmierzonych bez uwzględnienia warunków pogodowych typu deszcz, lód czy śnieg.
Dla 200 metrów linii 450 Ohm obciążonej impedancją Rs=450 i Xs=0 Ohm (28 MHz) straty będą niewielkie bo ok. 0.86dB, ale sprawa wygląda inaczej dla tej samej linii obciążonej impedancją Rs=50 i Xs=0 Ohm. Straty w tym przypadku wyniosą ok. 2.87dB i to pod warunkiem że nadajnik odda pełną moc (dopasowanie przy nadajniku bezstratne) Pamiętamy jednak o wpływie warunków otoczenia na linie symetryczne.


    sp7ivo pisze:

    .......... Przy dobraniu długości będącej parzystą wielokrotnością połowy długości fali nie wymaga nawet zastosowania układu dopasowującego do nadajnika...... Bogusław sp7ivo



To zdanie jest prawdziwe dla linii 450 Ohm o dł. 180 stopni, ale każde zwiększanie parzystych wielokrotności sprawia że SWR się zwiększa. Wynika to ze strat jakie są wnoszone. I tak da linii 450 Ohm obciążonej Z=50 Ohm o dł 7200 stopni (180*40) SWR na 28 MHz będzie w okolicy 1.85. Moim zdaniem układ dopasowania nadajnika będzie jednak konieczny.

Jeżeli możesz to napisz proszę coś więcej na temat wyliczeń które przedstawiłeś. Nie mogę znaleźć żadnej specyfikacji linii 300 Ohm z wyjątkiem kabla "tubular" ale jak rozumiem nie o nim pisałeś.

Pozdrawiam.

Robert.
_________________
Pozdrawiam
Sq9mda Robert
  
SamuelMorse
13.02.2024 12:34:40
poziom 3



Grupa: Użytkownik

QTH: Charlestown

Posty: 169 #8153371
Od: 2022-3-29


Ilość edycji wpisu: 1
    sq9mda pisze:


    No cóż, nie wiem na jakich danych katalogowych dla linii symetrycznej się opierasz, ale wyniki które podałeś są mocno optymistyczne. Jeżeli możesz to napisz proszę coś więcej.
    Ale odniosę się do linii 450 Ohm i wartości zmierzonych bez uwzględnienia warunków pogodowych typu deszcz, lód czy śnieg.
    Dla 200 metrów linii 450 Ohm obciążonej impedancją Rs=450 i Xs=0 Ohm (28 MHz) straty będą niewielkie bo ok. 0.86dB, ale sprawa wygląda inaczej dla tej samej linii obciążonej impedancją Rs=50 i Xs=0 Ohm. Straty w tym przypadku wyniosą ok. 2.87dB i to pod warunkiem że nadajnik odda pełną moc (dopasowanie przy nadajniku bezstratne) Pamiętamy jednak o wpływie warunków otoczenia na linie symetryczne.


Wydaje mi sie ze mieszasz 2 systemy wartości. Czym innym są straty wniesione przez linię a czym innym starty wynikające z niedopasowania.
Te pierwsze w obu przypadkach czy linia jest obciążona 450 czy 50 ohm sa takie same.


    sq9mda pisze:


    To zdanie jest prawdziwe dla linii 450 Ohm o dł. 180 stopni, ale każde zwiększanie parzystych wielokrotności sprawia że SWR się zwiększa. Wynika to ze strat jakie są wnoszone. I tak da linii 450 Ohm obciążonej Z=50 Ohm o dł 7200 stopni (180*40) SWR na 28 MHz będzie w okolicy 1.85. Moim zdaniem układ dopasowania nadajnika będzie jednak konieczny.

    Jeżeli możesz to napisz proszę coś więcej na temat wyliczeń które przedstawiłeś. Nie mogę znaleźć żadnej specyfikacji linii 300 Ohm z wyjątkiem kabla "tubular" ale jak rozumiem nie o nim pisałeś.





To też nie do końca wydaje mi sie prawda.
Jeśli linia nedzie wielokrotnością to dalej Zin =Zout za to SWR bedzie MNIEJSZY a wynika to z większej tłumienności linii ze względu na jej zwiększoną długość. Wynika to ze zwiększonej tłumienności linii a ta wpływa bezpośrednio na współczynnik fali padającej do odbitej. WFS zmierzony na początku linii w ekstremalnym przypadku bęzie idelany, a mocy w antenie 0 - czytaj skuteczność systemu antenowego 0.
_________________
Before Twitter and Facebook, there was Morse code
  
sq9mda
13.02.2024 14:06:13
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1549 #8153388
Od: 2008-12-1
    SamuelMorse pisze:



    Wydaje mi sie ze mieszasz 2 systemy wartości. Czym innym są straty wniesione przez linię a czym innym starty wynikające z niedopasowania.
    Te pierwsze w obu przypadkach czy linia jest obciążona 450 czy 50 ohm sa takie same.



Myślę że jednak mam rację. Straty własne linii transmisyjnej mamy wtedy gdy impedancja obciążenia jest taka sama jak impedancja linii zasilania. Oczywistą sprawa jest też to że impedancja generatora sygnału jest taka sama (lub gdy do obliczeń przyjmiemy model dopasowania bezstratny, a współczesne oprogramowanie daje taką możliwość) Czymś zupełnie innym są straty mierzone w przypadku gdy impedancja obciążenia jest różna od impedancji linii zasilającej. Wtedy pomiar da nam sumę strat własnych i wynikających z niedopasowania.


    SamuelMorse pisze:




    To też nie do końca wydaje mi sie prawda.
    Jeśli linia nedzie wielokrotnością to dalej Zin =Zout za to SWR bedzie MNIEJSZY a wynika to z większej tłumienności linii ze względu na jej zwiększoną długość. Wynika to ze zwiększonej tłumienności linii a ta wpływa bezpośrednio na współczynnik fali padającej do odbitej. WFS zmierzony na początku linii w ekstremalnym przypadku bęzie idelany, a mocy w antenie 0 - czytaj skuteczność systemu antenowego 0.


A jednak prawdą jest to co piszę. Zapomniałeś że pisałem o linii 450 Ohm. Umyka ci fakt że pomimo widzianego na końcu pieknego 50 Ohm (dla 180 stopni) linia taka jest niedopasowana (SWR w linii jest blisko 9) Gdyby ta linia była bezstratna to na wykresie Smith-a zobaczyłbyś dla 180 stopni pełen okrąg i powielanie tej długości nic by nie zmieniło. Ponieważ jednak taka linia jest stratna to okrąg będzie się przesuwał w kierunku 450 Ohm. Jeżeli linia będzie odpowiednio długa (straty) to pomiar ma końcu pokaże ci 450 Ohm i to niezależnie od impedancji obciążenia. Możesz się o tym łatwo przekonać mając do dyspozycji VNA i mierząc np. odcinek linii 50 Ohm z obciążeniem np. 200 Ohm, a jeszcze lepiej zobaczysz to gdy koniec takiej linii jest otwarty lub zwarty. Zobaczysz jak impedancja zbliża się do 50 Ohm a SWR staje się coraz mniejszy. To samo uzyskasz mierząc np. obciążenie 200 Ohm (SWR=4) i potem dodając tłumik 50 Ohm. W technice pomiarowej dodanie tłumika kompensuje niedoskonałości portów VNA ale kosztem dynamiki pomiarów co przy dobrym VNA nie jest odczuwalne.

Pozdrawiam

Robert.
_________________
Pozdrawiam
Sq9mda Robert
  
sp7ivo
13.02.2024 14:07:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 2108 #8153389
Od: 2009-11-12


Ilość edycji wpisu: 3
    sq9mda pisze:

    Jeżeli możesz to napisz proszę coś więcej na temat wyliczeń które przedstawiłeś.


Może faktycznie wartości bezwzględne nie są dokładne, pisałem "z głowy", co nie zmienia faktu mniejszych strat linii symetrycznej w stosunku do koncentrycznej. Chodziło o pokazanie specyficznych sytuacji, że nawet przy dużym swr straty w linii symetrycznej są mniejsze niż w koncentrycznej przy dopasowaniu.

Takie dwa wykresy (porównanie z RG213). Pochodzą ze strony: http://on5au.be/content/fdim/fdim3.html

Obrazek

Kolor czerwony i zielony - linia koncentryczna, niebieski i szary - symetryczna.

Obrazek
  
sq9mda
13.02.2024 14:36:08
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1549 #8153396
Od: 2008-12-1
    sp7ivo pisze:



    Może faktycznie wartości bezwzględne nie są dokładne, pisałem "z głowy", co nie zmienia faktu mniejszych strat linii symetrycznej w stosunku do koncentrycznej. Chodziło o pokazanie specyficznych sytuacji, że nawet przy dużym swr straty w linii symetrycznej są mniejsze niż w koncentrycznej przy dopasowaniu.



Bogusław, ja nie neguję mniejszych strat w tak zwanych "liniach symetrycznych" ja tylko staram się zwrócić uwagę że wszystko przestaje tak ładnie wyglądać w przypadku gdy impedancja obciążenia jest równa 50 Ohm. SWR w linii jest wtedy ok. 9 Cała reszta jest taka sama, tyle tylko że straty wynikające z tego niedopasowania są mniejsze. Linia nie musi być symetryczna by mieć małe straty, zwrócę tutaj uwagę na linie zasilające w RCN Konstantynów i RCN Solec Kujawski. Są to linie pseudo-koncentryczne z dielektrykiem powietrznym o impedancji 120 Ohm.
Obecnie mamy do dyspozycji całkiem niezłe oprogramowanie do symulacji opierające się o rzeczywiste parametry zmierzonych linii transmisyjnych. Każdy kto dysponuje VNA (nawet Nanovna) może wygenerować dane wejściowe i wprowadzić do oprogramowania.

Pozdrawiam

Robert

_________________
Pozdrawiam
Sq9mda Robert
  
Swl_Lukasz
14.02.2024 15:01:51
Grupa: Użytkownik

QTH: BIELSKO BIAŁA

Posty: 18 #8153720
Od: 2023-3-1
    sq9mda pisze:


    Jeżeli możesz to napisz proszę coś więcej na temat wyliczeń które przedstawiłeś. Nie mogę znaleźć żadnej specyfikacji linii 300 Ohm z wyjątkiem kabla "tubular" ale jak rozumiem nie o nim pisałeś.


Ja też znalazłem taką tabelę porównującą straty linii symetrycznej vs koncentrycznej.

Obrazek
_________________
Kto pyta, wie więcej.
  
SQ6NDC
14.02.2024 18:21:50
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Namysłów JO81ub

Posty: 704 #8153793
Od: 2009-8-1


Ilość edycji wpisu: 1
Łukasz jak każdy na początku (ja też wesoły ) szukasz anteny o super parametrach. TAKA NIE ISTNIEJE. Linia symetryczna owszem w wykonaniu profesjonalnym na polu antenowym. Co będzie się działo z tłumiennością w przypadku deszczu mgły, śniegu? A jak będzie wiatr to linia może ulec skręceniu i cudowne parametry poszły w maliny. Naprawdę trzeba umiejętności i możliwości aby taką antenę powiesić. Kolejny problem to linia i wejście do budynku-pokoju z radiem. I wisienka: symetryczna skrzynka aby dopasować do nadajnika 50 omowego.
Chcesz działać na pasmach zacznij od dipola wesoły Nabierzesz doświadczenia to zmienisz na lepszą a potem na jeszcze lepszą i jeszcze wesoły Jak będziesz poszukiwał Graala to być może (oby nie) za rok dalej będziesz szukał smutny
DZIAŁAJ, do usłyszenia/zobaczenia na pasmach.

_________________
Pozdrawiam
Bogusław
Niektórzy ludzie są tak biedni, że jedyne co mają to pieniądze.
  
sq9mda
14.02.2024 22:17:40
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1549 #8153857
Od: 2008-12-1
    Swl_Lukasz pisze:



    Ja też znalazłem taką tabelę porównującą straty linii symetrycznej vs koncentrycznej.



Tu nie chodzi czy linia jest symetryczna czy nie. Od "symetrii" linii straty nie będą mniejsze. Chodzi o konstrukcję linii i dielektryk. Jeżeli zaś chodzi o tabelkę to ma ona sens. I taki przykład......kabel RG 213 Belden (8267) obciążony impedancją Rs=450 Xs=0 Ohm i przyjmując że generator odda pełną moc (dopasowanie bezstratne) da ci tłumienie przy 20m kabla (28 MHz) ok.2.8dB Ale już taka sama długość kabla 450 Ohm i obciążona Rs=50 Xs=0 da ci stratę na poziomie ok. 0.58dB. Dzieje się tak dla tego że "fala" odbita od obciążenia wraca w kierunku nadajnika przez co pokonuje dwukrotne ta samą drogę (pomijam napięcie i natężenie prądu w tym wypadku co świetnie opisuje Bieńkowski w poradniku Ultrakrótkofalowca) Ale cały czas zasada jest ta sama.......im większe straty własne kabla.....tym większy problem w przypadku niedopasowania anteny i dlatego dopasowanie anteny musi być na zaciskach anteny. Zobacz proszę RCN Konstantynów i przekonasz się że antena nie musi być w rezonansie. Ale antena to jedno, a dopasowanie do linii transmisyjnej to druga sprawa.

Pozdrawiam

Robert
_________________
Pozdrawiam
Sq9mda Robert
  
Electra27.04.2024 14:34:20
poziom 5

oczka
  
SamuelMorse
15.02.2024 06:55:04
poziom 3



Grupa: Użytkownik

QTH: Charlestown

Posty: 169 #8153890
Od: 2022-3-29
    sq9mda pisze:



    Myślę że jednak mam rację. Straty własne linii transmisyjnej mamy wtedy gdy impedancja obciążenia jest taka sama jak impedancja linii zasilania. Oczywistą sprawa jest też to że impedancja generatora sygnału jest taka sama (lub gdy do obliczeń przyjmiemy model dopasowania bezstratny, a współczesne oprogramowanie daje taką możliwość) Czymś zupełnie innym są straty mierzone w przypadku gdy impedancja obciążenia jest różna od impedancji linii zasilającej. Wtedy pomiar da nam sumę strat własnych i wynikających z niedopasowania.


Ja sie z tym jak najbardziej zgadzam, ale właśnie o to mi chodziło aby rozróżnić starty własne liniii transmisyjnej oraz te wynikajace z niedopasowania. Zawsze użycie linii niskostratnej bedzie dla nas lepszą sytuacją mając to samo niedopasowanie.

    sq9mda pisze:



    A jednak prawdą jest to co piszę. Zapomniałeś że pisałem o linii 450 Ohm. Umyka ci fakt że pomimo widzianego na końcu pieknego 50 Ohm (dla 180 stopni) linia taka jest niedopasowana (SWR w linii jest blisko 9) Gdyby ta linia była bezstratna to na wykresie Smith-a zobaczyłbyś dla 180 stopni pełen okrąg i powielanie tej długości nic by nie zmieniło. Ponieważ jednak taka linia jest stratna to okrąg będzie się przesuwał w kierunku 450 Ohm. Jeżeli linia będzie odpowiednio długa (straty) to pomiar ma końcu pokaże ci 450 Ohm i to niezależnie od impedancji obciążenia. Możesz się o tym łatwo przekonać mając do dyspozycji VNA i mierząc np. odcinek linii 50 Ohm z obciążeniem np. 200 Ohm, a jeszcze lepiej zobaczysz to gdy koniec takiej linii jest otwarty lub zwarty. Zobaczysz jak impedancja zbliża się do 50 Ohm a SWR staje się coraz mniejszy. To samo uzyskasz mierząc np. obciążenie 200 Ohm (SWR=4) i potem dodając tłumik 50 Ohm. W technice pomiarowej dodanie tłumika kompensuje niedoskonałości portów VNA ale kosztem dynamiki pomiarów co przy dobrym VNA nie jest odczuwalne.


Chyba napisaliśmy to samo ale z troche innego spojrzneia.
Upraszczając im bardziej stratna linia tym impedancja na wejściu będzię dążyła do znamionwej linii.
Inaczej - im większe straty w linii, tyl "lepszy" SWR będziemy mieli za nadajnikiem - co niekoniecznie przekłąda się na skuteczność całego systemu antenowego którego częścią jest linia transmisyjna.

https://winntbg.bg.agh.edu.pl/skrypty2/0067/img848.gif
https://winntbg.bg.agh.edu.pl/skrypty2/0067/img849.gif
_________________
Before Twitter and Facebook, there was Morse code
  
Swl_Lukasz
16.02.2024 19:22:38
Grupa: Użytkownik

QTH: BIELSKO BIAŁA

Posty: 18 #8155374
Od: 2023-3-1
    SQ6NDC pisze:

    Łukasz jak każdy na początku (ja też wesoły ) szukasz anteny o super parametrach. TAKA NIE ISTNIEJE. Linia symetryczna owszem w wykonaniu profesjonalnym na polu antenowym. Co będzie się działo z tłumiennością w przypadku deszczu mgły, śniegu? A jak będzie wiatr to linia może ulec skręceniu i cudowne parametry poszły w maliny. Naprawdę trzeba umiejętności i możliwości aby taką antenę powiesić. Kolejny problem to linia i wejście do budynku-pokoju z radiem. I wisienka: symetryczna skrzynka aby dopasować do nadajnika 50 omowego.
    Chcesz działać na pasmach zacznij od dipola wesoły Nabierzesz doświadczenia to zmienisz na lepszą a potem na jeszcze lepszą i jeszcze wesoły Jak będziesz poszukiwał Graala to być może (oby nie) za rok dalej będziesz szukał smutny
    DZIAŁAJ, do usłyszenia/zobaczenia na pasmach.


Bardzo dziękuję za cenne rady, szukam po prostu rozwiązania, które zawiera w sobie kilka cech takich jak, cena, prostota wykonania, dość szerokie pasmo pracy i aby antena była na kilka pasm. A, że mam dość daleko do drzew to pomyślałem o drabince. Pozdrawiam.
_________________
Kto pyta, wie więcej.
  
SQ6NDC
17.02.2024 11:55:34
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Namysłów JO81ub

Posty: 704 #8155425
Od: 2009-8-1
Lukaszu,
Rozumiem, każdy z nas dopasowuje rozwiązanie do swoich możliwości.
Życzę powodzenia i szybkiego start, bo jak mówią krótkofalowcy: lepsza zła antena niż żadna wesoły
_________________
Pozdrawiam
Bogusław
Niektórzy ludzie są tak biedni, że jedyne co mają to pieniądze.
  
SP2LIG
17.02.2024 12:35:29
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13007 #8155429
Od: 2009-3-16
    Swl_Lukasz pisze:






    ........Bardzo dziękuję za cenne rady, szukam po prostu rozwiązania, które zawiera w sobie kilka cech takich jak, cena, prostota wykonania, dość szerokie pasmo pracy i aby antena była na kilka pasm. A, że mam dość daleko do drzew to pomyślałem o drabince. Pozdrawiam.




Łukasz.


Rady kolegów są bezcenne, można zrobić antenę równie dobrze i skutecznie ale totalnie inaczej. Rozpoczynając moje krótkofalarstwo zrobiłem jako pierwszą antenę dipol iV wielopasmowy zasilany jednym fiderem. Mianowicie, kupiłem w hurtownie buchtę(100m) linki miedzianej w koszulce plastykowej o fi 6mm2. Zrobiłem trzy dipole tj na pasmo 20m,40m,80m które poprzez balun 1/1 firmy Grauta były zasilane jednym fiderem.
Na tej antenie pracowałem na wszystkich pasmach KF'u, na dwóch ostatnich pasmach tj 12m i 10m używałem AT.
Antena była tania, prosta w wykonaniu, obsługiwała cały KF, czyli charakteryzowała się tym wszystkim o co Tobie chodzi.
Antena była rozwieszona w kształcie parasola, końce ramion były załamane(dipol na pasmo 80m, po to żeby pozostać na swojej posesji). Załamania ramion nie miały żadnego wpływu na pracę całości anteny(czyli odległość drzew to żaden problem)
Mój post traktuj jako podpowiedź podpartą moim doświadczeniem antenowym.
________________
Greg SP2LIG
  
SamuelMorse
23.02.2024 10:55:07
poziom 3



Grupa: Użytkownik

QTH: Charlestown

Posty: 169 #8157265
Od: 2022-3-29
    sq9mda pisze:


    Ale odniosę się do linii 450 Ohm i wartości zmierzonych bez uwzględnienia warunków pogodowych typu deszcz, lód czy śnieg.





https://www.karinya.net/g3txq/wet_ll/
https://www.dj0ip.de/open-wire-fed-ant/d-i-y-ladder-line/

Tej wody chyba nie do końca trzeba się bać.
_________________
Before Twitter and Facebook, there was Morse code
  
SamuelMorse
23.02.2024 11:02:22
poziom 3



Grupa: Użytkownik

QTH: Charlestown

Posty: 169 #8157269
Od: 2022-3-29
    Swl_Lukasz pisze:


    Bardzo dziękuję za propozycję, z tego co wyczytałem o tej antenie to jej minusem jest wąskie pasmo pracy. Aby je poszerzyć należy każdy z dipoli zamontować w większej odległości od siebie.


Wręcz przeciwnie, pasmo bedzie szersze.
Jedynym minusem jest to że przy strojeniu trzeba sie nabiegac.
Zaczynasz od najniższego pasma i poźniej trzeba jeszcze kilka razy poprawic ponieważ pasma wpływają na siebie.
Zrobiłem kila takich anten i to jedna z prostrzych opcji jakie mozna zrobic.
Ja zazwyczaj nie robilem typowego fan-dipol, ale ramiona były ustawione 80 i 40 pod katem 90 stopni i pasmo 20m pod katem 45 stopni lub pod dipolem od 80m. Działa to zaskakująco zadowalająco.
_________________
Before Twitter and Facebook, there was Morse code
  
SQ6NDC
08.04.2024 12:33:55
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Namysłów JO81ub

Posty: 704 #8169245
Od: 2009-8-1
Haloooo Łukasz wesoły

Już zrobiona antena?


_________________
Pozdrawiam
Bogusław
Niektórzy ludzie są tak biedni, że jedyne co mają to pieniądze.
  
nowy
08.04.2024 16:18:02
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 1182 #8169333
Od: 2011-6-20


Ilość edycji wpisu: 1
Łukaszu, nie zrażaj się. Na tym forum najpierw musisz zaliczyć czytanie tych autorów, którzy nie mają wiele do przekazania ale wiele do nauczania. Sami nie znają odpowiedzi. Potem napiszą Ci koledzy, którzy coś mają do przekazania. Rozważ to. Potem bierzesz drut, pudełka, rdzenie, izolatorki itp. robisz z nich użytek i podłączasz maxa (który masz?), docinasz druciki i ... wychodzi coś , co ma mały SWR, rezonans tam gdzie chcesz. Nadajesz i dostajesz raporty 5.2 , 5.9 ,5.7 itp. I na to wpływu nie masz. Nadajesz, sprawdzasz się na RBN i dowiadujesz się, że propagacja rządzi. Robisz następną antenę. Podpinasz automatyczny tuner. Robisz wzmacniacz mocy, antenę kierunkową. I na koniec wiesz, że wyżej nie podskoczysz. Idziesz na kawę. Taka nasza zabawa.
  
Electra27.04.2024 14:34:20
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » ANTENY » ANTENA WEDŁUG 3Z9AM

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny