NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » TELEGRAFIA - CW » SPOSÓB NA NAUKĘ CW

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 11 / 30>>>    strony: 12345678910[11]121314151617181920

sposób na naukę CW

  
SP5XMI
04.02.2013 00:28:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #1170043
Od: 2012-12-16
Zauważyłem dziwne zjawisko - po dodaniu każdej nowej litery sprawność spada, to normalne, ale niekiedy strasznie spada - wręcz leci na łeb. Muszę się wrócić, ponownie przećwiczyć poprzednie i dopiero potem próbować. Po dodaniu "T" rozsypało się "M". Dlaczego tak? Nie wiem.
Druga rzecz to czasami "zacinam się" a potem od razu rozpoznaję całą grupę, ale wtedy ledwo nadążam to zapisać (a piszę z prędkością zawodowej maszynistki).
Mam też wrażenie, że to, co ćwiczę jest strasznie nietrwałe. Miewałem tak, że dwie kolejne lekcje zrobiłem jednego dnia z wynikiem ponad 95% za trzecim podejściem (więc dobrze, jak na mnie to naprawdę szybko), a następnego dnia porażka, znowu się musiałem cofnąć i to o te dwie lekcje. Teraz właśnie tak jest. Może po prostu jestem zmęczony.
_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
Electra03.05.2024 10:24:35
poziom 5

oczka
  
sq7ovv
04.02.2013 08:46:45
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: JO91LO

Posty: 1115 #1170158
Od: 2010-9-22
    MI6OAC pisze:

    tadeo482 - dodatkowo 'trenuje' codziennie na MorseRunner - (...)

Bardzo rozsądnie. Jak już będziesz robił ze dwie "łączności" na minutę, to zacznij też korzystać z RufzXP. Program ten służy do "rozepchnięcia" bufora w Twojej pamięci. Denerwujący jest, ale pomaga bardzo szczęśliwy

Powodzenia

Kuba
  
SQ7N
04.02.2013 10:18:34
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Czastary JO91DG

Posty: 269 #1170362
Od: 2009-8-16


Ilość edycji wpisu: 1
    SP5XMI pisze:

    Zauważyłem dziwne zjawisko - po dodaniu każdej nowej litery sprawność spada, to normalne, ale niekiedy strasznie spada - wręcz leci na łeb. Muszę się wrócić, ponownie przećwiczyć poprzednie i dopiero potem próbować. Po dodaniu "T" rozsypało się "M". Dlaczego tak? Nie wiem.
    Druga rzecz to czasami "zacinam się" a potem od razu rozpoznaję całą grupę, ale wtedy ledwo nadążam to zapisać (a piszę z prędkością zawodowej maszynistki).
    Mam też wrażenie, że to, co ćwiczę jest strasznie nietrwałe. Miewałem tak, że dwie kolejne lekcje zrobiłem jednego dnia z wynikiem ponad 95% za trzecim podejściem (więc dobrze, jak na mnie to naprawdę szybko), a następnego dnia porażka, znowu się musiałem cofnąć i to o te dwie lekcje. Teraz właśnie tak jest. Może po prostu jestem zmęczony.


To normalne. Też tak miałem. Trzeba ćwiczyć mimo dołków. Jeśli Ci to pomaga, przetrenuj najpierw wcześniejszy zestaw, dopiero później rób nowy. Ja jednak jestem zdania, że warto zrobić odstęp między znakami, i skupić się na tym by najpierw usłyszeć całą melodię (nie reagować na pierwszą "kropkę/kreskę") i gdy wiemy, że już skończył "brzmieć" dopiero zapisujemy literę (no ja z lenistwa mówiłem sobie w myślach, bo od razu wiedziałem, że chce bez zapisu). Powodzenia!
_________________
krótkofalarstwo
  
SP5XMI
04.02.2013 11:51:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #1170521
Od: 2012-12-16
MI6OAC - tak, tą kolejnością, za pomocą Just Learn Morse Code. Spodobał mi się ten program, bo od razu daje wyniki a ja nie muszę się zastanawiać który klawisz wcisnąć. To "się robi samo" jeśli tylko rozumiem melodię literki. Mniej słucham z wiadomej stronki, więcej działam z programem (nota bene Just Learn Morse Code świetnie chodzi pod Linuksem przy pomocy Wine). Zauważyłem też, że nie mogę wielokrotnie uczyć się na tej samej nawet długiej nagranej lekcji, bo ją zapamiętuję. Od dziecka tak mam, że jak czytam drukowany tekst naprawdę powoli i z dużą uwagą, to potrafię nawet po kilku dniach zacytować dokładnie jakiś fragment, który mnie szczególnie zainteresował, włącznie z błędami w druku, przypisami i adnotacjami z drukarni (w starszych książkach np. numer arkusza, czasami informacja typu papier 5 klasy 80gr/m2).

SQ7NUR - Pomyślałem, że spróbuję za każdym razem zaczynać od krótkich przypomnień z poprzednich dwóch lekcji i potem ćwiczyć następną.

Tak na marginesie - mały sukces, bo po raz pierwszy zaczynam rozumieć proste QSO w sensownym tempie (25? coś takiego, minimalnie szybciej niż 20). Dziś usłyszałem na 14tce gościa z USA, którego znak składał się z literek, które znam i wiem na pewno, że je rozpoznaję poprawnieoczko

Ci, którzy się nauczyli i "gadają" CW pewnie już nie pamiętają jaka to jest radocha, że można jednak coś zrozumieć z ciągu długich i krótkich dźwięków. Pora na następną lekcję, ciekawe co znowu wyparowałooczko
_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
SQ7N
04.02.2013 12:05:19
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Czastary JO91DG

Posty: 269 #1170549
Od: 2009-8-16
I to jest właśnie to co mi się podobało podczas nauki - coraz więcej na paśmie się rozumiało. Aż po opanowaniu literek nagle łapiesz się, że bezwiednie odbierasz cały wyraz... I tak dalej do przodu. Grunt to wytrwałość. Metodę każdy może mieć inną.

Biorę się za sesyjkę na RufzXP wesoły
_________________
krótkofalarstwo
  
sq8luv
04.02.2013 12:16:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kawka/ Lublin KO11fj

Posty: 1736 #1170570
Od: 2011-3-13


Ilość edycji wpisu: 1
    SP5XMI pisze:


    ...
    Ci, którzy się nauczyli i "gadają" CW pewnie już nie pamiętają jaka to jest radocha, że można jednak coś zrozumieć z ciągu długich i krótkich dźwięków. Pora na następną lekcję, ciekawe co znowu wyparowałooczko


Pamiętam jak podczas nauki telegrafii odebrałem treść nadawaną przez beacon czeskiego krótkofalowca Milana OK1IF. Był tam podany nr telefonu komórkowego i prośba o wysłanie smsa z raportem słyszalności stacji. Nie muszę pisać jaka radość była jak dostałem smsa zwrotnego z podziękowaniem, a kilka tygodni później zrobiłem z Milanem osobiście łączność na 80mwesoły

Życzę wytrwałości i sukcesu w nauce telegrafii!
_________________
Krzysztof SQ8LUV


  
SP5XMI
04.02.2013 22:53:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #1171498
Od: 2012-12-16
Dziś ponownie wyparowało tylko "M" ale dało się odbudować. Wróciłem jedną lekcję poprzednio i pomogło, ale nadal wyniki słabe, nie dochodzę do sumarycznych 90%, powoli to działa. Może po prostu dołek jest i trzeba go przetrwać, ćwiczyć i w końcu wyjdzie.

MI6OAC - Jacku, z cyferkami 9 i 0 nie miałem nigdy problemów, w ogóle cyferki szły mi bardzo szybko już dawno temu. W Nokii 6260 miałem aplikację, która wypikiwała numer zamiast dzwonka. Bardzo mi się to podobało. Tempo naprawdę szybkie i prędko nauczyłem się cyferek. Niestety telefon utopiłem i diabli wzięli kupioną dawno temu apkę na tego starego Symbiana (to bodajże firma Roboduck napisała, ale nie jestem pewien).

SQ7NUR - Michale czy ma sens wg Ciebie nauka bez zapisywania? Choćby niektóre powtórki? Bo ja się boję tego, że wyrobię sobie odruch, takie "przełożenie" z dźwięku na wciskane klawisze, ale nie bezpośrednio na zrozumiały tekst.
_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
SQ7N
05.02.2013 00:53:14
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Czastary JO91DG

Posty: 269 #1171675
Od: 2009-8-16
    SP5XMI pisze:


    SQ7NUR - Michale czy ma sens wg Ciebie nauka bez zapisywania? Choćby niektóre powtórki? Bo ja się boję tego, że wyrobię sobie odruch, takie "przełożenie" z dźwięku na wciskane klawisze, ale nie bezpośrednio na zrozumiały tekst.



Uważam, że tak. Z założenia od początku uczyłem się po to, by z pasma odbierać dla relaksu, podczas innych zajęć.
Zapisywanie absorbuje ręce i skupiać się tym samym muszę tylko na radiu i łączności którą słucham - nawet jeśli miało by to być tylko "podsłuchiwanie" innych stacji.
Oczywiście w trakcie łączności zapisuje podstawowe dane do zalogowania QSO, ale już nie wyobrażam sobie pogaduszek przez np 15minut na skedach z zapisywaniem, bo to przestaje być przyjemne (choć piszę szybko na klawiaturze, to później i tak muszę przeczytać co zapisałem oczko. Odruch o którym piszesz może powstać - też kiedyś się nad tym zastanawiałem podczas nauki, ale ja nie trenuje zapisu więc nie wiem czy to może być szkodliwe. Przy treningu na RufzXP mam czasem wrażenie, że taki automatyzm się u mnie wyrobił, teraz dałem sobie zupełnie spokój z gonieniem wyniku - próbuje wyrobić sobie w głowie zapisywanie w pamięci całego znaku. Przydaje się to w zawodach, które ostatnio chyba zaczynam lubić...

Bardzo podobało mi się stwierdzenie (jeśli dobrze pamiętam to z "The Art & Skill of Radio Telegraphy"), by uczyć się od samego początku w stylu w jakim się chce pracować...
_________________
krótkofalarstwo
  
sq8luv
05.02.2013 09:09:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kawka/ Lublin KO11fj

Posty: 1736 #1171804
Od: 2011-3-13


Ilość edycji wpisu: 1
Doświadczenie na paśmie nauczyło mnie pewnej rzeczy..
Na pewno umiejętność zapisywania tekstu nie jest niczym złym, chociaż nie jest konieczna. Tak jak muzyk nie musi znać nut, ale czasem jest to bardzo przydatne oczko
Powiem tak, ja odbieram na słuch, chociaż uczyłem się odbioru z zapisem, nawet tym szybkim kodowanym. Ale są sytuacje na paśmie kiedy bardzo trudno jest usłyszeć cały wyraz i odtworzyć go w pamięci nie mówiąc już o zachowaniu rozumienia całości tekstu, bo jest na przykład QSB, QRM, zbyt wolne i nierówne tempo nadawania przez korespondenta lub wiele, wiele innych czynników (słaba znajomość niektórych długich słów w obcym języku) i wtedy pomagam sobie zapisując najczęściej tylko fragmenty np. dłuższych słów. Robię to automatycznie bez żadnego wysiłku i nawet nie wiem kiedy mózg sam sobie dopowiada brakujące litery i powstaje SŁOWO, a później całe zdaniewesoły
Gdybym ja miał polecać cokolwiek w tym temacie to najpierw nauczyć się z zapisem, bo przecież i tak na początku nie uczysz się odbioru tekstów logicznych tylko zlepku poszczególnych znaków, więc nic Ci to nie daje, bo tak naprawdę i tak uczysz się na słuch tylko dodajesz umiejętność bezwysiłkowego zapisywania tego i dopiero wtedy uczyć się odbioru tekstów logicznych bez zapisu.
Poza tym po jakimś czasie może okazać się, że interesuje Cię np. szybka telegrafia i bez zapisu udział w jakichkolwiek zawodach jest praktycznie niemożliwy.

Tylko, żeby nie było, że tu do czegoś przymuszam; )To jest hobby i robi się to co nas "wkręca" i daje przyjemność i satysfakcję. No i Panowie przypominam, że codziennie wieczorem są skedy w okolicach 3.545MHZ, również QRS i każdy jest mile widzianywesoły
_________________
Krzysztof SQ8LUV


  
SQ1RES
05.02.2013 13:03:27
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 234 #1172172
Od: 2010-5-19
    SP1AP pisze:

    ..."nikt nic nie musi". bardzo szczęśliwy

I to jest największa przeszkoda dla nas samych w nauce telegrafii wesoły

A przy okazji, przepraszam że troszkę obok tematu, ale właśnie obejrzałem sobie filmik na youtube "szalonego Fabiana" i szczena mi opadła. Pewnie to znacie:


_________________
http://www.qrz.com/db/sq1res
  
sq7ovv
06.02.2013 09:26:32
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: JO91LO

Posty: 1115 #1173666
Od: 2010-9-22
Dla odmiany nadawanie.
Jak pięknie rytmicznie słychać stukot klucza....... Lata praktyki, żeby tak nadawać....



Pozdrówka
Kuba
  
Electra03.05.2024 10:24:35
poziom 5

oczka
  
tadeo482
06.02.2013 22:32:16
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 648 #1175306
Od: 2011-3-24
sq7ovv
ale zapomniał go podłączyć do radiostacji, i cała robota na nic.lol
  
SP6IX
07.02.2013 10:39:11
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8134 #1175818
Od: 2008-3-18
tadeo482 to się mylisz to rytmika nadawanie i trening dla ręki i trzeba przyznać że szpenio z niego lollol
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
tadeo482
07.02.2013 14:06:41
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 648 #1176118
Od: 2011-3-24
Szczególnie zwróciłem tam uwage na jednego Gościa, z "IARU", czy jakos tak?, którego ostatnio tutaj nie widac, a kiedyś prowadziłem z nim dyskusję na "Elektrodzie".lol
  
SP5XMI
09.02.2013 01:26:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #1178664
Od: 2012-12-16
Nie wiem czy muzyka pomoże w CW, ale po odsłuchaniu różnych dziwnych nagrań i po przeczytaniu mnóstwa opinii doszedłem do wniosku, że lepiej uczyć się na takim dźwięku, jaki będzie dochodzić z odbiornika. Przynajmniej u mnie tak jest, a próbowałem takich nagrań z youtube'a.
Mały update - Dodanie L było trudne. Po tym "O" było wręcz prostackie, weszło już po drugiej sesji. Jestem przy W a nadal co jakiś czas pojawiają się problemy z L, bo P bardzo szybko było OK. Nie wiem dlaczego ta litera L jest taka trudna.
Zauważyłem też, że dwa razy po pół godziny dziennie daje więcej niż godzina w jednym kawałku. Niestety teraz trochę mniej czasu na to mam.
Zwolniłem tempo do 22 WPM, bo razem z szybciej nadawanymi znakami malał czas niezbędny na wpisanie do programu. A chcę mieć wiarygodne wyniki nauki. Na szczęście po liczykropku zostało wspomnienie. Jutro ćwiczę dalej.
_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
sq5ssw
14.02.2013 21:23:27
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 125 #1189733
Od: 2012-9-2


Ilość edycji wpisu: 4
Tymczasem u mnie w temacie słuchania:

Przy próbach przerzucenia się na większe tempo (była mowa o 20wpm) może dobrze było by robić lekcje, w których dużo więcej poświęca się czasu tylko na te 1-2-3 nowe znaki. Słucham lekcji, w których jest sekcja nowych znaków, a potem sekcja już poznanych. I odczuwam, że skoro się jeszcze mylę lub nie czytam w narzuconym tempie, to może powinienem wrócić do poprzedniej lekcji i posłuchać tylko tych znaków, które mi umykają w bieżącej.

Wracam do poprzedniej lekcji, ale... przy 20wpm te sekcje nowych znaków wydają się strasznie krótkie w porównaniu z następującą po nich sekcją znanych znaków (i naturalnie w porównaniu z wlekącą się lekcją 15wpm z dodatkowymi przerwami).

Mieliście taki niuans podczas nauki? Bo w zasadzie układem lekcji chyba sugeruje to cytowana wcześniej publikacja SP5BM.

I jeszcze stary wątek sprzed 4 stron:
    MI6OAC pisze:

      sq5ssw pisze:

      IMNHO zmienna długość grup bardziej przypomina żywe QSO niż kataryna w grupach po 5.

    He he he.. nie tylko twoim zdaniem, nauka oparta na grupach po 5 znakow uwarunkowuje na 5 znakow... potem jest problem (chociaz u roznych osob rozny poziom tego problemu) z odbioerm spacji we wlasciwych miejscach, a nawet w skrajnych przypadkach gubienie 6go znaku jesli wiecej niz 5 w grupie bylo.

Próba sprawdzenia (eksperyment na sobie) jak to jest gdy leci jednym ciurkiem bez spacji pokazuje, że jednak przerwa pomaga nadrobić i sprawdzić te znaki, które się jeszcze trochę wolniej rozpoznaje. To tłumaczy na czym polega "kataryna" i zaskoczenie "arytmią". No ale to są choroby wieku dziecięcego. W nauce szybkiego czytania sugeruje się eliminację regresji - wracania do tekstu przeczytanego. Tak samo tu chyba błędem jest wracanie do znaków już rozpoznanych. (Przepraszam jeśli było w książkach, trochę zaniedbałem podganianie lektur z tego tematu.)
_________________
wasze internety, nasze pasma i na nich radiotechnicze podniety
z dokładnością do kowida który każe ciut zrewidować te poglądy
  
sp5mnj
14.02.2013 22:27:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3964 #1189799
Od: 2009-12-19
...Tak samo tu chyba błędem jest wracanie do znaków już rozpoznanych.

Witek

Nie ma błędu.

Spróbuj, zmęczyć się trochę ostatnią lekcją, a następnie wróć dwie lekcje wcześniej.
...zapewne zauważysz trudność...

wracaj do powtórek tak często, jak tylko się da.

...i to zdanie, straci swoją wymowę.

...do tej pory pisałem o nadawani, teraz o odbiorze... co mnie napadło? zakręcony


Andrzej
  
sq7ovv
15.02.2013 15:50:15
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: JO91LO

Posty: 1115 #1190647
Od: 2010-9-22
Zbig.... nie zgodzę się z Tobą. Żeby chodzić, najpierw trzeba poraczkować trochę. Te programy to właśnie raczkowanie. Jak się to opanuje, to pierwsze nieśmiałe kroki proponuję z nagrań (można sobie do woli cofać i ponownie przesłuchiwać) na przykład na Youtube. Później na żywym paśmie. Za każdym razem okazuje się , że niewiele umiemy, ale jest łatwiej to pokonać, mając za sobą trening "na sucho", czyli komputery i inne takie...

Pozdrówka
Kuba
  
sp5mnj
15.02.2013 18:22:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3964 #1191053
Od: 2009-12-19


Ilość edycji wpisu: 1
    SP1AP pisze:

      sq7ovv pisze:

      Zbig.... nie zgodzę się z Tobą. Żeby chodzić, najpierw trzeba poraczkować trochę. Te programy to właśnie raczkowanie.

      Pozdrówka
      Kuba


    Nie Kuba, te programy to nie "raczkowanie", to raczej przypomina puszczenie dziecka do lasu bez przewodnika! "Raczkowaniem" można by nazwać właśnie słuchanie i próby na "żywych" pasmach po zapoznaniu się z literami, najlepiej od instruktora na sali ćwiczeń!
    Zapominacie wszyscy o niebagatelnej roli prawdziwego nauczyciela, który pierwszy od początku wychwyci błędy ucznia i w porę je skoryguje, że nie ma potem problemów z przechodzeniem od jednej grupy liter do drugiej, że jakaś litera trudniej się "loguje" w mózgu itp.

    Ja nie muszę mieć racji, ale ja tak właśnie uważam! poruszonycool


Zbyszek cały czas mieszasz w głowach "młodym"

...Zapominacie wszyscy o niebagatelnej roli prawdziwego nauczyciela, który pierwszy od początku wychwyci błędy ucznia i w porę je skoryguje, że nie ma potem problemów z przechodzeniem od jednej grupy liter do drugiej, że jakaś litera trudniej się "loguje" w mózgu itp.

Cały ten temat jest dla "samouków", bo kursy to sporadyczne przypadki, "albo pod górę, albo pod wiatr".
Tu wszystko ma polegać na samozaangażowaniu, samokontroli i na dokładkę samokształceniu.

...Ja nie muszę mieć racji, ale ja tak właśnie uważam!

iii.... nie masz racji...przyjmij to wreszcie do świadomości.

Andrzej
  
SP1AP
15.02.2013 19:26:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #1191118
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
    sp5mnj pisze:



    iii.... nie masz racji...przyjmij to wreszcie do świadomości.

    Andrzej



Dlaczego?
Nie, bo nie!
Proste, prawda? pan zielony

Dopiszę "w temacie": Najlepszy dziś sposób na naukę CW, to harcerski kurs telegrafii na "Morenie"! pomysł
  
Electra03.05.2024 10:24:35
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 11 / 30>>>    strony: 12345678910[11]121314151617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » TELEGRAFIA - CW » SPOSÓB NA NAUKĘ CW

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny