sposób na naukę CW | |
| | sp5mnj | 15.02.2013 19:31:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3964 #1191126 Od: 2009-12-19
| Odpowiedziałem już na Twój e-mail
myślę, że wystarczy.
Andrzej | | | Electra | 03.05.2024 06:30:51 |
|
| | | SP5XMI | 15.02.2013 20:39:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3443 #1191232 Od: 2012-12-16
| Początkujący mają inne problemy niż QRM. Na przykład takie, że dodanie każdej nowej litery powoduje u mnie stare problemy z L i P. Miałem to przy W, I, kropce oraz N. Za każdym razem to samo, nowa litera "wchodzi" prawie natychmiast, ale L to tragedia. Mimo to, że przedtem było OK, włącznie odsłuchem na pasmach przy szumie itp - bo tego też próbuję, regularnie słucham i próbuję. Bardzo dziwne to jest. Wracam się, ćwiczę, jest 95-100% "L", dokładam znane litery, wskakują szybciutko, za każdym razem problem z L, bo wszystko pozostałe jest OK. Ostatnio ćwiczyłem długo i każda z literek z osobna jest na 100%, ale "L" - nie. Czegoś takiego się nie spodziewałem. Cóż, wszystko się da wyćwiczyć. Wracam do odsłuchiwania. P.S. Teraz znaki przemienników UKF odpikują się jakoś strasznie wolno... Tego akurat się spodziewałem _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | tadeo482 | 16.02.2013 09:21:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 648 #1191874 Od: 2011-3-24
Ilość edycji wpisu: 2 | sq7ovv pisze:
Zbig.... nie zgodzę się z Tobą. Żeby chodzić, najpierw trzeba poraczkować trochę. Te programy to właśnie raczkowanie. Jak się to opanuje, to pierwsze nieśmiałe kroki proponuję z nagrań (można sobie do woli cofać i ponownie przesłuchiwać) na przykład na Youtube. Później na żywym paśmie. Za każdym razem okazuje się , że niewiele umiemy, ale jest łatwiej to pokonać, mając za sobą trening "na sucho", czyli komputery i inne takie...
Pozdrówka Kuba
Zbig... znowu wykasował, ale w tym przypadku zgodzę się z nim. Można trenowac sobie na sucho na róznych programach, dawniej takich nie było ( i kompów nie było} ale przede wszystkim, o ile to mozliwe, jak najwięcej słuchać na pasmach. Są zwroty kodu "Q"i "slangu" najczęściej powtarzane np.: cq, bk, 73,?, tnx, fer, call, name, qth, i to najprędzej zrozumieny. I to w różny sposób na paśmie bedziemy odbierać, raz bardzo głośno, a raz bardzo słabo, wśród zakłóceń. ps. ja jak kończyłem kurs krótkofalarski, z CW dosyć dobry byłem, ale jak zacząłem słuchać na pasmach, to na początku prawie nic nie rozumiałem. | | | tadeo482 | 16.02.2013 10:20:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 648 #1192157 Od: 2011-3-24
| MI6OAC Można używac komputery, nie napisałem, że nie mozna, ale tylko w miarę możliwości jak najwięcej słuchać na pasmach, ale to moje zdanie. Ja jak miałbym teraz słuchać CW na różnych programach, to mi się po prostu nie chce, ale tez za dobrze nie odbieram, miałem ok 20 lat przerwy, może jestem trochę "starej daty". | | | sq8luu | 16.02.2013 17:57:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: BIAŁA PODLASKA
Posty: 117 #1193112 Od: 2011-7-3
| Koledzy - czy ktoś z Was wie jak nazywa się program który symuluje pracę w zawodach cw ??? Byłbym bardzo wdzięczny za podpowiedź . Pozdrawiam Sq8Luu | | | sp7ivo | 16.02.2013 17:59:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2108 #1193116 Od: 2009-11-12
| http://www.dxatlas.com/morserunner/ | | | sq8luu | 16.02.2013 18:03:21 |
Grupa: Użytkownik
QTH: BIAŁA PODLASKA
Posty: 117 #1193121 Od: 2011-7-3
| Dzięki SP7IVO ...właśnie o ten program mi chodziło. Pozdrawiam | | | SP1AP | 16.02.2013 21:24:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #1193441 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 2 | Ja nigdy nie zapomnę pewnego spotkania w Opolu na jakiejś publicznej prezentacji, gdzie był udostępniony program CW bodajże przez nieżyjącego Andrzeja SP6AOI na komputerze "Comodore", gdzie można było jak w realu wejść na pasmo telegrafią CW i wirtualnie pracować! To było coś wręcz niesamowitego, bo mogłem na paśmie zgłosić się do stacji wołającej CQ i z nią przeprowadzić QSO z wymianą raportów, imion i QTH, a korespondent zachowywał się tak, jakby to było naprawdę! Mogłem też znaleźć wolną frekwencję i na niej nadawać moje CQ, na które zgłaszały się rewelacyjnie atrakcyjne stacje, które także przeprowadzały ze mną wirtualne QSO's! To było dla mnie tak niesamowite, że nie mogłem uwierzyć, że to tylko program komputerowy, a nie prawdziwe pasma! Nie jestem do końca pewien, czy to akurat był program Andrzeja, czy może Jurka Folmera, albo innego kolegi z Opola, ale gdybym umiał od kogoś ten akurat program dostać do skopiowania, to byłby to najlepszy program do nauki CW, z jakim kiedykolwiek się zetknąłem! Jeśli to czyta ktoś z kolegów mających ten program, to naprawdę bardzo bym prosił o kontakt na PRIV, albo poza forum na sp1ap@wp.pl | | | SP6CC | 16.02.2013 21:47:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Opole JO80WP
Posty: 1120 #1193470 Od: 2009-9-27
| Dla wielbicieli pile-up: http://www.dxatlas.com/PileupRunner/
_________________ vy 73 - Andrzej
| | | SP1AP | 16.02.2013 22:21:58 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #1193521 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | MI6OAC pisze:
No nie mow ze masz jeszcze Commodore
No nie, ale ktoś może go mieć na pliku, nie??? | | | SP6CC | 16.02.2013 22:23:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Opole JO80WP
Posty: 1120 #1193527 Od: 2009-9-27
Ilość edycji wpisu: 1 | SP1AP pisze: A ja nie chcę "zawody", mnie od nich wręcz odrzuca! Chcę odnaleźć ten program z Opola, może Andrzej SP6CC go pamięta, ale to było tak dawno, że on jeszcze mieszkał chyba w Brzegu jako SP6HAY, z całym szacunkiem!
1. Szukaj wśród użytkowników Commodore, ja wtedy (1988 r.) używałem już PC-ta oraz Atari. 2. Nigdy nie mieszkałem w Brzegu. Od urodzenia w Opolu. Korekta: Między czwartym a siódmym rokiem życia przebywałem w Świeradowie Zdroju. _________________ vy 73 - Andrzej
| | | Electra | 03.05.2024 06:30:51 |
|
| | | tadeo482 | 16.02.2013 23:20:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 648 #1193594 Od: 2011-3-24
| Zbigu z Commodore już daj se spokój, napewno są programy na terażniejsze komputery. | | | sq9mda | 17.02.2013 00:27:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1549 #1193650 Od: 2008-12-1
| MI6OAC pisze: No nie mow ze masz jeszcze Commodore
Ja mam Amigę 500 i 1200 też
_________________ Pozdrawiam Sq9mda Robert
| | | SQ9RFC | 17.02.2013 01:29:12 |
Grupa: Użytkownik
QTH: ZELKÓW NR KRAKÓW
Posty: 998 #1193671 Od: 2011-6-29
| Na pcty są emulatory wszystkich starych komputerków. Chyba z ze 20 lat temu miałem emulator SPECTRUM. Magnetofon można było przypiąć do karty dźwiękowej i wgrać program - można było dowolną ilość razy puścić taśmę aż do momentu gdy statystyczna obróbka pozwoliła uruchomić program - potem już nie było zabawy z kasetami bo program zostawał na dysku pcta. To samo jest do Commodore, Amigą itd. _________________ Jerzy SQ9RFC | | | sp9hzx | 17.02.2013 18:58:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90LC
Posty: 94 #1194722 Od: 2012-3-6
| Było już wałkowane. Dobre darmowe softy Just learn Morse, G4FON albo ZL1AN
===================== http://spearo.republika.pl
http://www.qsl.net/sp9hzx
_________________ --------------------------------------------------- http://www.qsl.net/sp9hzx
| | | sq8luu | 18.02.2013 20:46:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: BIAŁA PODLASKA
Posty: 117 #1196496 Od: 2011-7-3
| Do egzaminu formę szlifowałem na programie QEDKEY , ale myślę że będzie dobry do nauki od początku. Można sobie dodawać kolejne literki. A najważniejsze jest aby słuchać systematycznie. Na początku 2 razy dziennie po 15 minut wystarczy ( tak aby nauka nie była męcząca , a powodowała niedosyt zbyt wcześnie zakończonej lekcji). | | | Exterminator | 22.02.2013 11:49:48 | Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #1203398 Od: 2011-4-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam serdecznie! Rozpocząłem naukę telegrafii na QEDKEY. Rozpoczyna zgodnie ze wskazówkami, od abs i tempem 75 ch/min z przerwą 2 kropek. Według źródła piszą aby szlifować przez 2 tygodnie abs. Moje pytanie brzmi: Czy to jest dobre tempo? Czy w tych 2 tygodniach mam osiągnąć 75 ch/min bez przerw? Vy 73! _________________ SQ8SBZ | | | Exterminator | 22.02.2013 13:50:52 | Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #1203502 Od: 2011-4-22
| Dzięki za informacje. Miały być abs od 1 do 2 tygodni, a kolejne znaki od 1-2 dni dodawane w tym tempie. 100 znaków to sporo pewnie pozostaje na początek słuchanie i wyobraźnia, jednak wyczytałem, że to nie najlepsza metoda. Dodam, że pisze na kartce, po w przyszłości planuje prace w terenie to komputer odpada. Ręka trochę poćwiczy _________________ SQ8SBZ | | | SP5XMI | 22.02.2013 21:30:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3443 #1203964 Od: 2012-12-16
| Przy 25WPM miałem problem z zapisem nawet na komputerze, gdy doszły najkrótsze znaki - E, I, T. Musiałem się nauczyć by odczekać aż znak wybrzmi do końca, wtedy przy 25WPM jest za mało czasu, 20-22WPM jest akurat. Ale jeśli nie muszę zapisywać, czyli odsłuchuję by w myśli poznawać, to szybko przestawiam się na 25WPM. Pod tym względem metoda Kocha jest świetna. Zauważyłem ciekawą własność, gdy znam z pasma jakiś zestaw literek (UR RST 5NN, SP, UA, DL, że o pospolitym CQ DE i PSE K nie wspomnę), to łapię go bez problemu na słuch i przy 30WPM. Dziś to się potwierdziło przy zawodach, słuchałem sobie na 80tce.
Także wg mnie najważniejsza jest nauka w pewnym minimalnym tempie, by każdy ze znaków był nadawany szybciej niż 20WPM. Przerwy mogą być nieco dłuższe, a potem przyspieszenie nie jest problemem, to się "samo" u mnie zrobiło. Po wprowadzeniu niektórych znaków nie ma żadnych zmian (np. kropka, N czy W), a niektóre litery są trudne i ciągle mi się mylą przy każdej nowej - taką literą jest "L". Nadal niekiedy miewam z nią kłopoty.
A najbardziej mi się podoba to, że przy nauce od razu z docelową prędkością nadawania znaków udowadniasz sobie za każdym razem, że to się da, bo właśnie to zrobiłeś. Przed chwilą. I wiesz, że jak dodajesz kolejne literki, to będzie tak samo dobry efekt po pewnym wyćwiczeniu, za każdym razem. Nawet nie zdajesz sobie sprawy Exterminatorze, jak to pozytywnie nastawia do nauki. Zauważasz, że jak się nauczysz kolejnego znaku to skrócenie dodatkowych przerw do zera nie zmienia niczego w odbiorze znaków. Po prostu to się robi samo. Fajne poczucie, że się da. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | sq8luv | 23.02.2013 10:28:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kawka/ Lublin KO11fj
Posty: 1736 #1204676 Od: 2011-3-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Exterminator pisze:
... Miały być abs od 1 do 2 tygodni, a kolejne znaki od 1-2 dni dodawane w tym tempie. ...
Dokładnie się zastosowałem do tej instrukcji. Pierwsze abs ćwiczyłem tydzień, dodawałem kolejne dwie-trzy litery mniej więcej co dwa, trzy dni, ale tylko wtedy, jeśli poprzednie odbierałem już "automatycznie" na luzie. Ćwiczyłem regularnie. Tempo było poniżej 20wpm, ważne żeby nie było za niskie (poniżej 12 grup), wszystko trzeba dopasować do indywidualnych możliwości. Tempo przychodzi z czasem jak we wszystkim, kiedy uczysz się jeździć samochodem to też nie zaczynasz od 100 na godzinę, ale też nie od 15/godz. Chodzi o to, że jeśli tempo podczas nauki będzie za szybkie, to przy odbieraniu grup, w obrębie których będzie kilka podobnych, krótkich znaków jak np. eish, możesz zacząć się spinać. W przyszłości zaowocuje to problemem z przekroczeniem pewnej granicy prędkości odbioru i nici z przyjemności. A ponieważ nikt mi nie powiedział, że stosując ten system mogę mieć jakieś kłopoty z nauką telegrafii (nie miałem na szczęście wtedy internetu), to nauczyłem się bez problemu w 2.5 miesiąca- litery, cyfry plus znaki specjalne. Jak tylko stwierdziłem, że podstawowy etap nauki mam za sobą, (odbierałem wtedy swobodnie jakieś 18wpm) to od razu zacząłem trenować odbiór z większą prędkością. Do nauki używałem QEDKEY i MMORSE. Ten ostatni ma dość niski pułap jeśli chodzi o prędkość generowanych sygnałów, chyba maksymalnie około 30wpm, więc do nauki jest dobry, ale przy ćwiczeniu prędkości trzeba się w pewnym momencie przesiąść na inny program (jeśli komuś zależy oczywiście na szybkiej telegrafii). W międzyczasie cały czas słuchałem i odbierałem na pasmach, a jak tylko dostałem licencję i ZNAK, tego samego dnia nacisnąłem klucz. Jak prowadzić łączności, nauczyłem się z Podręcznika Radiooperatora Krótkofalowca, pierwsza łączność z RN3ZLQ (potwierdzona), emocje, euforia itd.. Myślę, że należy wybrać jedną sprawdzoną metodę nauki jaka Ci pasuje (nie ma znaczenia czy elementarz jest w zielonej czy niebieskiej okładce) i konsekwentnie się jej trzymać, sukces murowany! Niestety w nauce telegrafii nie ma skrótów, ale i tak ten czas jest niezapomnianą przygodą.
P.S. Marcin SQ8LUU, pozdrawiam! Parę lat temu słyszałem końcówkę Twojej łączność z kolegą ze wschodu. Zawołałem go zaraz po Tobie i na początku nie bardzo wiedział co jest grane _________________ Krzysztof SQ8LUV
| | | Electra | 03.05.2024 06:30:51 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|