NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » CIĘŻKIE ŻYCIE PZK

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 44 / 227>>>    strony: 414243[44]45464748495051525354555657585960

Ciężkie życie PZK

wszystko o PZK, dobrze i źle
  
sp9eno
24.04.2021 22:10:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2338 #7804085
Od: 2010-4-9


Ilość edycji wpisu: 1
    HF1D pisze:

      sp9eno pisze:



      SP6RYD-odpowiedz brzmi :TAK
      A właściwie jak pisze Jurek to cała seria spotkań
      z których jedno jest opisane.
      Ale lista zaproszonych jest jak najbardziej właściwa.

      Andrzej
      eno



    Andrzej,
    żeby nie było nieporozumień.
    Jeszcze raz powtórzę. Spotkanie o które pytał SP6RYD bylo drugim z kolei w całym cyklu konsultacji.
    Natomiast przedostanie w którym brałem udział odbyło sie kilka dni przed Burzeninem, a ostatnie chyba w dniu 31 maja 2016 roku.
    Na przedostatnim byłem, przy czym oficjalnie PZK reprezentował gensek, ale najbardziej ważące bylo ostatnie.
    Pojechaliśmy tam razem z Waldkiem tydzień po wyborach w Burzeninie.
    Waldek bardzo mi wtedy zaimponował bo bardzo wyraźnie opowiedział się za interesem całego środowiska bez względu na to skąd kto jest.
    Także w sprawie egzaminów.
    Na to ostatnie spotkanie przygotowywałem projekt nowego rozporządzenia który przekazaliśmy stronie ministerialnej i który umożliwiał powierzenie egzaminów organizacjom.
    W trakcie konsultacji, nowo wybrany Prezes PZK powiedział wyraźnie, że popiera przejęcie egzaminów. I wtedy właśnie kolega z Krakowa storpedował całość przysparzając wiele radości ludziom z ministerstwa.



Nie kwestionuję.Amen.
Teraz jest inaczej czyli wesoło.
V-ce prezes UKE ma wszystkie asy w ręce i zobaczymy co zrobi.
A raczej przekonamy się gdzie lezy interes UKE.
Zaś w naszym grajdołku bez zmian.Rożne ogony merdają przysłowiowym psem jak chcą.
A pies pisze peany na swoją cześć w stylu Trybuny Ludu.
Czy wyobrażasz sobie abyś w swoim publicznym tekście napisał o sobie w trzeciej osobie?
No totalna porażka mówiąc delikatnie.
Reasumując, trzeba pic wódkę, bo ona wzmaga tolerancję i wspiera znieczulicę.
Ładnie to eno napisał, prawda?
aniołekaniołekaniołek

eno
_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
Electra29.04.2024 01:51:10
poziom 5

oczka
  
sp9mrn
24.04.2021 22:36:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3182 #7804095
Od: 2009-6-22
No to jak ustaliliśmy kto uniemożliwił egzaminowanie w pandemii, to proszę się od PZK odstosunkować ,-)

mrn
(dla zbyt dosłownych przekazuję tajną informację, że to była zakamuflowana forma podwójnej ironii)
_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
wbielak
25.04.2021 10:36:09
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90XB

Posty: 1030 #7804221
Od: 2011-10-27
    HF1D pisze:


    Aż do ostatniego tematu dotyczącego przejęcia egzaminów. Padło stwierdzenie, że uzgodniliśmy wspólne stanowisko i w tym momencie z końca stołu rozległ się głos, młodego skądinąd bardzo sympatycznego kolegi reprezentującego niewielkie, ale prężne stowarzyszenie z Twoich okolic. I padły słowa "Nie zgadzam się to jest sprzeczne z interesem naszego stowarzyszenia".
    Normalne Liberum Veto.


No to zapytam wprost. Masz na myśli mnie?
Nie przypominam sobie żeby był tam ktoś inny z Krakowa.

Otóż nigdy nie powiedziałem Nie zgadzam się to jest sprzeczne z interesem naszego stowarzyszenia z dwóch powodów.
Pierwszy dość prozaiczny jest taki ze to jest absolutnie zgodne z interesem naszego stowarzyszenia. Prowadzimy kursy, poświęcamy czy poświęcaliśmy kiedy się dało) sporo czasu na zgrywanie terminów sesji egzaminacyjnych tak żeby pasowały UKE i pasowały Muzeum czy potem UP które nam udostępniały sale wykładowe.
Możliwość samodzielnego ogarnięcia sobie egzaminów choćby na wyjeździe byłaby wielkim ułatwieniem.
Drugi jest taki że tu nie było się z czym zgadzać czy nie zgadzać. nie było propozycji.
I właśnie na tym opiera się problem.

Jak sądzę (bo nie chcę zakładać złych intencji) po prostu nie do końca zrozumiałeś wtedy moje zdanie.
Zauważyłem wtedy jedynie ze obawiam się ze brak wspólnej bazy pytań oraz brak koordynacji na szczeblu centralnym może spowodować poważny problem w dostępie do egzaminów.
Zapytałem ilu ludzi w PZK i OPOR jest w stanie przeprowadzać egzaminy. Czy są w stanie to zrobić w każdym województwie chociaż dwa razy do roku.
Podałem przykład w Krakowie gdzie egzaminy były a potem zniknęły ponieważ nikt na nie nie przychodził. A w Krakowie mamy dwa OT PZK...
Kolejny problem jaki podnosiłem to brak bazy pytań i zasad egzaminu. Jak miałoby to wyglądać? Kto miałby je ustalić? Kto miałby kontrolować jakość tych egzaminów w różnych organizacjach i sensowność pytań?
Proponowałem wtedy nawet wykonanie pierwszego ważnego kroku w postaci utworzenia nowej bazy pytań którą najpierw mogłoby dostać UKE a potem mogłaby ona stanowić punkt wyjścia do przejętych przez środowisko egzaminów.
Ale nie było zainteresowania...

Więc podsumowując:

Jestem całym sercem za przekazaniem egzaminów w ręce środowiska ale najpierw musimy wiedzieć jak to ma wyglądać i mieć pewność że to co zbudujemy będzie lepsze niż to co chcemy zburzyć.
Musimy mieć ujednoliconą bazę pytań, ujednolicony standard egzaminu, gwarancję jego dostępności w całym kraju na poziomie nie gorszym niż obecny.

Co najwyżej wiec byłem marudą - niszczycielem uśmiechów który w powszechnym optymistycznym wznoszeniu okrzyków BUDUJEMY miał czelność zapytać o projekt tego co chcemy budować.
I mam wrażenie ze "odrobinkę" mnie przeceniasz. Ja tam dość mocno zaznaczyłem w tej wypowiedzi ze jestem przy PZK czy OPOR malutki i mogę sobie złożyć co najwyżej votum separatum. Ryjek raczej nie ma struktur do stworzenia ogólnopolskiej sieci egzaminatorów. OPOR w sumie też nie. Choćby dlatego ze ma zupełnie inną formę.
Zostaje więc tylko PZK które po prostu nie było w stanie odpowiedzieć na postawione pytania.

BTW uważasz ze to by się udało?
Jak miałoby wyglądać?
Kto gdzie i w jaki sposób by teraz egzaminował?


_________________
--- SQ9PBS ---
FD4, Comet CHA 250 BY SQ9KCN + drut ;)
icom 746 X-Quad by WiMo na 144 MHz na rotorku conrad
Kenwood TH-D72
FT-817 + LDG Z100 i druty
Wouxun UV2D + SG7900

--

SOTA – krótkofalowiec, który pokonuje wszelkie przeciwności fizyczne i psychiczne, pracowicie wnosi sprzęt na wysoką górę tylko po to, by się dowiedzieć, że na KF są właśnie rosyjskie zawody i zostanie zadeptany, na WARCe nie ma anteny, a na ultrakrótkich nie ma z kim pogadać.
By SP5XMI
  
sp9nrb
25.04.2021 11:32:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 2976 #7804243
Od: 2017-7-11
No nieźle. Historia zatoczyła koło (a może pętle).

1. Przewodnia rola PZK i jej funkcjonariuszy.
2. Wszystkie organizacje nie będące stowarzyszone w PZK i nie realizujące i/lub nie wpisujące się w przewodnią rolę PZK podlegają rozwiązaniu i/lub likwidacji z urzędu.
3. Zarządowi PZK należy się uwielbienie, chwała i wpisanie do kanonu świętych.
4. Każdy nasłuchowiec i nadawca ma założoną teczkę we właściwym organie państwowym. Dostęp do teczek mają funkcjonariusze PZK.
5. Opinię o każdym nadawcy wystawiają funkcjonariusze PZK, po zasięgnięciu opinii u proboszcza.
6. Każdy nadawca nie należący do PZK z mocy prawa jest unlisem i podpada pod właściwy art. KK.
7. Każde urządzenie nadawcze (samoróbki też) polega rejestracji w UKE pod groźbą konfiskaty.
8. Wzorowy krótkofalowiec był członkiem komisji eterowej lub mocną ją wspierał donosząc na każde który jemu podpadł.

Starsi koledzy jak pamiętacie to dopiszcie jak to drzewiej bywało.
A ciekawostka wtedy jak i dzisiaj nie trzeba było mieć badań psychiatrycznych.

JAK









_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp9eno
25.04.2021 13:17:11
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2338 #7804303
Od: 2010-4-9
    sp9nrb pisze:

    No nieźle. Historia zatoczyła koło (a może pętle).

    1. Przewodnia rola PZK i jej funkcjonariuszy.
    2. Wszystkie organizacje nie będące stowarzyszone w PZK i nie realizujące i/lub nie wpisujące się w przewodnią rolę PZK podlegają rozwiązaniu i/lub likwidacji z urzędu.
    3. Zarządowi PZK należy się uwielbienie, chwała i wpisanie do kanonu świętych.
    4. Każdy nasłuchowiec i nadawca ma założoną teczkę we właściwym organie państwowym. Dostęp do teczek mają funkcjonariusze PZK.
    5. Opinię o każdym nadawcy wystawiają funkcjonariusze PZK, po zasięgnięciu opinii u proboszcza.
    6. Każdy nadawca nie należący do PZK z mocy prawa jest unlisem i podpada pod właściwy art. KK.
    7. Każde urządzenie nadawcze (samoróbki też) polega rejestracji w UKE pod groźbą konfiskaty.
    8. Wzorowy krótkofalowiec był członkiem komisji eterowej lub mocną ją wspierał donosząc na każde który jemu podpadł.

    Starsi koledzy jak pamiętacie to dopiszcie jak to drzewiej bywało.
    A ciekawostka wtedy jak i dzisiaj nie trzeba było mieć badań psychiatrycznych.

    JAK



Józek,
Ty się nie wygłupiaj i nie wypisuj takich rzeczy.
Bo żyjemy w tak porąbanej rzeczywistości,ze Twoje żarty
mogą się w dużym stopniu "same" zrealizować.
eno

_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
sp9nrb
25.04.2021 13:44:24
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Tarnowskie Góry

Posty: 2976 #7804317
Od: 2017-7-11
    sp9eno pisze:

      sp9nrb pisze:

      No nieźle. Historia zatoczyła koło (a może pętle).

      1. Przewodnia rola PZK i jej funkcjonariuszy.
      2. Wszystkie organizacje nie będące stowarzyszone w PZK i nie realizujące i/lub nie wpisujące się w przewodnią rolę PZK podlegają rozwiązaniu i/lub likwidacji z urzędu.
      3. Zarządowi PZK należy się uwielbienie, chwała i wpisanie do kanonu świętych.
      4. Każdy nasłuchowiec i nadawca ma założoną teczkę we właściwym organie państwowym. Dostęp do teczek mają funkcjonariusze PZK.
      5. Opinię o każdym nadawcy wystawiają funkcjonariusze PZK, po zasięgnięciu opinii u proboszcza.
      6. Każdy nadawca nie należący do PZK z mocy prawa jest unlisem i podpada pod właściwy art. KK.
      7. Każde urządzenie nadawcze (samoróbki też) polega rejestracji w UKE pod groźbą konfiskaty.
      8. Wzorowy krótkofalowiec był członkiem komisji eterowej lub mocną ją wspierał donosząc na każde który jemu podpadł.

      Starsi koledzy jak pamiętacie to dopiszcie jak to drzewiej bywało.
      A ciekawostka wtedy jak i dzisiaj nie trzeba było mieć badań psychiatrycznych.

      JAK



    Józek,
    Ty się nie wygłupiaj i nie wypisuj takich rzeczy.
    Bo żyjemy w tak porąbanej rzeczywistości,ze Twoje żarty
    mogą się w dużym stopniu "same" zrealizować.
    eno


Jednej rzeczy nie możesz mi zarzucić, że kłamię.
Ale chyba nie zaprzeczysz, że smętni panowie chodzili po sąsiadach i zbierali informacje o każdym nadawcy (a i o unlisach też).
Masz może rację, że niektórzy skorzystali by i powrócili do tych starych wzorców. Tyrania to też forma demokracji jeden zarządza a pozostali demokratycznie trzęsą galotami.

Czuję się skarcony.

Pozdrawiam
JAK zdziwiony
_________________
"Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!" (cytat)
  
sp9eno
25.04.2021 14:12:37
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2338 #7804327
Od: 2010-4-9
    wbielak pisze:


    ...
    BTW uważasz ze to by się udało?
    Jak miałoby wyglądać?
    Kto gdzie i w jaki sposób by teraz egzaminował?



Wojtek,
wyrażam uprzejme zdziwienie i zaskoczenie.
Ty, stary wyga internetowy zadajesz takie pytania?

Jeśli nie sprawdzimy, to NIGDY nie dowiemy się czy to się uda czy tez nie.
Na drugie odpowiedziałem Canisowi trochę wcześniej w tym wątku.Może zbyt pobieżnie.
Gdybyś był zainteresowany i chciał głębszej wiedzy, to wystarczy zapytać się
"źródła" czyli UHW.
Jeśli brzydzisz się kontaktem z Witkiem, to na stronie OPOR są w komunikacie
wymienione inne nazwiska zainteresowanych i walczących czynnie o takie rozwiązanie.
Spora część informacji jest na facebookowej stronie OT50, łącznie z wypowiedziami osób
biorących udział w czynnych spotkaniach z UKE.Wiec nabycie czy pogłębienie wiedzy
w tym temacie nie jest skomplikowane tylko trzeba chcieć.

Jednocześnie też trzeba mieć świadomość, ze dopóki nie zyskasz zaufania grupy walczącej o zmiany,
to i tak wszystkiego się nie dowiesz prezentując stanowisko, że jestem za ale po żadnej ze stron.
PZK to duży konserwatywny gracz walczący konsekwentnie o utrzymanie stanu obecnego.
Nie interesuje Go jakiś mityczny interes środowiska krótkofalarskiego w SP.Wiec blokuje wszystko,
co jest Mu niewygodne.Albo co uważa za niewygodne dla organizacji.
Wiec jest rzeczą normalną i naturalną, ze druga strona oszczędnie gospodaruje informacją.

A wracając do spotkania 6 lat temu, to pisząc:

"Co najwyżej wiec byłem marudą - niszczycielem uśmiechów który w powszechnym optymistycznym
wznoszeniu okrzyków BUDUJEMY miał czelność zapytać o projekt tego co chcemy budować."

wykazałeś sie szczytem naiwności i braku podstawowej wiedzy o funkcjonowaniu w polityce.

Urzędnikowi UKE chcącemu uwalić przypadkiem skonsolidowana stronę społeczną wcale nie był potrzebny
gest Rejtana.Potrzebny był byle gówniany pretekst aby nie dopuścić do pozytywnej konkluzji końcowej tego dnia.
BYLE GÓWNIANY PRETEKST.
I ty go świadomie czy nie dostarczyłeś.
No i dziś jesteśmy w czarnej dupie.

Oczywiście jestem daleki od tego, aby rzucić w Twoją stronę kamieniem i krzyczeć winny.
Winne jest całe środowisko pozwalające grupie trzymającej władzę i jej przydupnikom
robić ze wszystkich wała.
Ale wtedy niechcący "dziewictwo" straciłeś.To fakt niezaprzeczalny.
Teraz w polityce takie zdarzenie określa się brutalnie /bez obrazy/ "pożyteczny idiota".

eno


_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
sp9eno
25.04.2021 14:15:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2338 #7804329
Od: 2010-4-9


Ilość edycji wpisu: 1
[quote=sp9nrb]
    sp9eno pisze:

      sp9nrb pisze:

      No nieźle. Historia zatoczyła koło (a może pętle).

      1. Przewodnia rola PZK i jej funkcjonariuszy.
      2. Wszystkie organizacje nie będące stowarzyszone w PZK i nie realizujące i/lub nie wpisujące się w przewodnią rolę PZK podlegają rozwiązaniu i/lub likwidacji z urzędu.
      3. Zarządowi PZK należy się uwielbienie, chwała i wpisanie do kanonu świętych.
      4. Każdy nasłuchowiec i nadawca ma założoną teczkę we właściwym organie państwowym. Dostęp do teczek mają funkcjonariusze PZK.
      5. Opinię o każdym nadawcy wystawiają funkcjonariusze PZK, po zasięgnięciu opinii u proboszcza.
      6. Każdy nadawca nie należący do PZK z mocy prawa jest unlisem i podpada pod właściwy art. KK.
      7. Każde urządzenie nadawcze (samoróbki też) polega rejestracji w UKE pod groźbą konfiskaty.
      8. Wzorowy krótkofalowiec był członkiem komisji eterowej lub mocną ją wspierał donosząc na każde który jemu podpadł.

      Starsi koledzy jak pamiętacie to dopiszcie jak to drzewiej bywało.
      A ciekawostka wtedy jak i dzisiaj nie trzeba było mieć badań psychiatrycznych.

      JAK



      Józek,
      Ty się nie wygłupiaj i nie wypisuj takich rzeczy.
      Bo żyjemy w tak porąbanej rzeczywistości,ze Twoje żarty
      mogą się w dużym stopniu "same" zrealizować.
      eno


    Jednej rzeczy nie możesz mi zarzucić, że kłamię.
    Ale chyba nie zaprzeczysz, że smętni panowie chodzili po sąsiadach i zbierali informacje o każdym nadawcy (a i o unlisach też).
    Masz może rację, że niektórzy skorzystali by i powrócili do tych starych wzorców. Tyrania to też forma demokracji jeden zarządza a pozostali demokratycznie trzęsą galotami.

    Czuję się skarcony.

    Pozdrawiam
    JAK zdziwiony


Oczywiście, że nie kłamiesz.
Nie zapomnę jak moja mamę wystraszył lokalny stójkowy, zbierający informacje
na zlecenie Komendy Powiatowej MO.

eno
_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
wbielak
25.04.2021 15:00:20
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90XB

Posty: 1030 #7804347
Od: 2011-10-27
    sp9eno pisze:



    Jeśli nie sprawdzimy, to NIGDY nie dowiemy się czy to się uda czy tez nie.



Wybacz ale to są zbyt ważne sprawy żeby założyć że może się uda, nie musimy mieć planu, jakoś to będzie i z okrzykiem urrrrra zdobywać wzgórze.
Jeśli byśmy tak zrobili i by się nei udało to co? Byłby egzamin raz na dwa lata jak ktoś by przed wyborami postanowił błysnąć.
Może kilka na obozach ZHP i raz do roku w Krakowie zakładając że nie musiałbym się ja i Radek zająć dzieckiem. No jest jeszcze Canis więc w Krakowie egzamin by raczej był.
To nie jest sytuacja lepsza niż egzaminy w UKE.
Żeby coś palić trzeba mieć pewność ze w to miejsce mamy możliwość zbudować coś lepszego.
A nie nadzieję i podjście "jak nie sprawdzimy to się nie dowiemy".

    sp9eno pisze:


    Jeśli brzydzisz się kontaktem z Witkiem, to na stronie OPOR są w komunikacie
    wymienione inne nazwiska zainteresowanych i walczących czynnie o takie rozwiązanie.
    Spora część informacji jest na facebookowej stronie OT50, łącznie z wypowiedziami osób
    biorących udział w czynnych spotkaniach z UKE. Wiec nabycie czy pogłębienie wiedzy
    w tym temacie nie jest skomplikowane tylko trzeba chcieć.


Tyle ze nikt z PZK i nikt z OPOR jakoś wtedy nie powiedział "mamy 30 osób i bez problemu możemy zorganizować raz do roku egzamin w każdym województwie. Jeden PZKowski, Jedn OPORowy. Spoko. Mamy ludzi.
Wtedy bym z uśmiechem na ustach powiedział ze nie było tematu... ale jakoś nikt tak nie stwierdził... "

    sp9eno pisze:


    A wracając do spotkania 6 lat temu, to pisząc:

    "Co najwyżej wiec byłem marudą - niszczycielem uśmiechów który w powszechnym optymistycznym
    wznoszeniu okrzyków BUDUJEMY miał czelność zapytać o projekt tego co chcemy budować."

    wykazałeś sie szczytem naiwności i braku podstawowej wiedzy o funkcjonowaniu w polityce.


Ja drogi kolego nie jestem politykiem. Jestem prezesem stowarzyszenia.Zajmuję się radiem i szkoleniami a nie politykowaniem.

    sp9eno pisze:


    Urzędnikowi UKE chcącemu uwalić przypadkiem skonsolidowana stronę społeczną wcale nie był potrzebny
    gest Rejtana.Potrzebny był byle gówniany pretekst aby nie dopuścić do pozytywnej konkluzji końcowej tego dnia.
    BYLE GÓWNIANY PRETEKST.
    I ty go świadomie czy nie dostarczyłeś.
    No i dziś jesteśmy w czarnej dupie.


Tyle ze ja byłem na tych spotkaniach.
I UKE z chęcią by nam te egzaminy oddało. Serio. Po cholerę im ta dodatkowa robota?
Czemu ten urzędnik miałby cokolwiek uwalać?

Tylko jakoś nikt nie chciał przejąć odpowiedzialności.
_________________
--- SQ9PBS ---
FD4, Comet CHA 250 BY SQ9KCN + drut ;)
icom 746 X-Quad by WiMo na 144 MHz na rotorku conrad
Kenwood TH-D72
FT-817 + LDG Z100 i druty
Wouxun UV2D + SG7900

--

SOTA – krótkofalowiec, który pokonuje wszelkie przeciwności fizyczne i psychiczne, pracowicie wnosi sprzęt na wysoką górę tylko po to, by się dowiedzieć, że na KF są właśnie rosyjskie zawody i zostanie zadeptany, na WARCe nie ma anteny, a na ultrakrótkich nie ma z kim pogadać.
By SP5XMI
  
sp9mrn
25.04.2021 15:30:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3182 #7804351
Od: 2009-6-22


Ilość edycji wpisu: 1
    sp9eno pisze:


    Teraz w polityce takie zdarzenie określa się brutalnie /bez obrazy/ "pożyteczny idiota".



Bądź precyzyjny - nie "teraz" tylko od dawna. Termin "Полезный идиот" przypisywany jest Leninowi. Czasem mówi się, że to Karol Radek włożył te słowa w leninowskie usta: "Среди них, тех, кого Ленин назвал «полезными идиотами» и нашлось так много тех, кого можно было использовать. В свободном и благополучном обществе они процветали в изобилии." Mówi się też, że mógł to być Litwinow, ale on też kwiatki wącha od spodu od lat pięćdziesiątych.
Stara szkoła. Ale jak widać działa.

mrn
_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
sp9mrn
25.04.2021 16:00:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice JO90IG

Posty: 3182 #7804365
Od: 2009-6-22
    wbielak pisze:



    Ja drogi kolego nie jestem politykiem. Jestem prezesem stowarzyszenia.Zajmuję się radiem i szkoleniami a nie politykowaniem.


Na tym polega problem dobrego serduszka. Na spotkaniu polityków powinni być politycy - i to ogarniający temat - inaczej kończy się tak jak zawsze. Dobre serduszko to zupełnie nie w tym miejscu jest potrzebne

    wbielak pisze:


    Tyle ze ja byłem na tych spotkaniach.
    I UKE z chęcią by nam te egzaminy oddało.

Ale nie oddało. Realia okazały się takie, że wsparłeś swoim stanowiskiem największy beton w PZK.
Czasem się mówi "po owocach ich poznacie". Ja nie mam pretensji, ja tylko widzę, że cały czas nie masz świadomości konsekwencji swojego działania.
A czasem warto uczyć się na błędach. Wygodniej na cudzych...

mrn

_________________
https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
  
Electra29.04.2024 01:51:10
poziom 5

oczka
  
sp9eno
25.04.2021 16:02:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2338 #7804366
Od: 2010-4-9
    wbielak pisze:

      sp9eno pisze:



      Jeśli nie sprawdzimy, to NIGDY nie dowiemy się czy to się uda czy tez nie.



    Wybacz ale to są zbyt ważne sprawy żeby założyć że może się uda, nie musimy mieć planu, jakoś to będzie i z okrzykiem urrrrra zdobywać wzgórze.
    Jeśli byśmy tak zrobili i by się nei udało to co? Byłby egzamin raz na dwa lata jak ktoś by przed wyborami postanowił błysnąć.
    Może kilka na obozach ZHP i raz do roku w Krakowie zakładając że nie musiałbym się ja i Radek zająć dzieckiem. No jest jeszcze Canis więc w Krakowie egzamin by raczej był.
    To nie jest sytuacja lepsza niż egzaminy w UKE.
    Żeby coś palić trzeba mieć pewność ze w to miejsce mamy możliwość zbudować coś lepszego.
    A nie nadzieję i podjście "jak nie sprawdzimy to się nie dowiemy".

      sp9eno pisze:


      Jeśli brzydzisz się kontaktem z Witkiem, to na stronie OPOR są w komunikacie
      wymienione inne nazwiska zainteresowanych i walczących czynnie o takie rozwiązanie.
      Spora część informacji jest na facebookowej stronie OT50, łącznie z wypowiedziami osób
      biorących udział w czynnych spotkaniach z UKE. Wiec nabycie czy pogłębienie wiedzy
      w tym temacie nie jest skomplikowane tylko trzeba chcieć.


    Tyle ze nikt z PZK i nikt z OPOR jakoś wtedy nie powiedział "mamy 30 osób i bez problemu możemy zorganizować raz do roku egzamin w każdym województwie. Jeden PZKowski, Jedn OPORowy. Spoko. Mamy ludzi.
    Wtedy bym z uśmiechem na ustach powiedział ze nie było tematu... ale jakoś nikt tak nie stwierdził... "

      sp9eno pisze:


      A wracając do spotkania 6 lat temu, to pisząc:

      "Co najwyżej wiec byłem marudą - niszczycielem uśmiechów który w powszechnym optymistycznym
      wznoszeniu okrzyków BUDUJEMY miał czelność zapytać o projekt tego co chcemy budować."

      wykazałeś sie szczytem naiwności i braku podstawowej wiedzy o funkcjonowaniu w polityce.


    Ja drogi kolego nie jestem politykiem. Jestem prezesem stowarzyszenia.Zajmuję się radiem i szkoleniami a nie politykowaniem.

      sp9eno pisze:


      Urzędnikowi UKE chcącemu uwalić przypadkiem skonsolidowana stronę społeczną wcale nie był potrzebny
      gest Rejtana.Potrzebny był byle gówniany pretekst aby nie dopuścić do pozytywnej konkluzji końcowej tego dnia.
      BYLE GÓWNIANY PRETEKST.
      I ty go świadomie czy nie dostarczyłeś.
      No i dziś jesteśmy w czarnej dupie.


    Tyle ze ja byłem na tych spotkaniach.
    I UKE z chęcią by nam te egzaminy oddało. Serio. Po cholerę im ta dodatkowa robota?
    Czemu ten urzędnik miałby cokolwiek uwalać?

    Tylko jakoś nikt nie chciał przejąć odpowiedzialności.


Wybacz Wojtek,
dyskusja z Tobą to czysta strata czasu.
Nie masz zielonego pojęcia o tym co piszesz.
Fakt, ze byleś na spotkaniu nie świadczy absolutnie o tym, ze masz wiedzę w tym temacie.
To czysta polityka a sam piszesz, że nie zajmujesz się politykowaniem.
A to co napisałeś to tylko naiwne potwierdzenie tego.

Gdyby UKE na serio chciało nam te egzaminy oddać i pozbyć się tego strupa,
to już dawno znalazło by milion sposobów aby nam te egzaminy wepchnąć w gardło.
I nie mieli byśmy nic do gadania.NIC, rozumiesz słowo NIC!
Wyczołgaj się ze swojej banki, popatrz na otaczający Cie świat i myśl.
Albo zajmij się radiem i szkoleniami i nie wypowiadaj się o polityce o której nie masz zielonego pojęcia.

eno
_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
canis_lupus
25.04.2021 16:18:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7461 #7804371
Od: 2013-7-18
Ja to widzę raczej tak, że jeśli wtedy UKE by te egzaminy przekazało to odbyło by się ich do tej pory pewnie kilkanaście. Niestety tu trzeba robić, a tego nie ma raczej komu.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
sp9eno
25.04.2021 17:48:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2338 #7804397
Od: 2010-4-9
    canis_lupus pisze:

    Ja to widzę raczej tak, że jeśli wtedy UKE by te egzaminy przekazało to odbyło by się ich do tej pory pewnie kilkanaście. Niestety tu trzeba robić, a tego nie ma raczej komu.

Canis złotko,
a ja to widzę zupełnie odwrotnie.
Czy widzisz wyjście z tego pata?
A może znasz kogoś, kto uczciwie obiektywnie jest w stanie
jednoznacznie stwierdzić, który z nas ma racje?

Nie możesz znać bo nie ma takiego k0ogos, to niewykonalne.
Jedyny sposób to sprawdzić to organoleptycznie.

Ale ...
Znasz to?: divide et impera
My się w naszym grajdołku naparzamy łopatkami i grabkami a UKE
to sprytnie wykorzystuje a może nawet dolewa oliwy do ognia.
I mamy to co mamy.
Nasze zachowanie to patologiczny objaw gówniarstwa ale
tez poparty krótkowzrocznością i interesem własnym jednostek.
Bywa tez nadmierną ambicją i wybujałym ego.

Dlatego nie jesteśmy w stanie się dogadać, uzgodnić propozycje
ze szczegółami i następnie o nie zawalczyć.

Przestałem już wierzyć, że uda nam się wyjść z tej piaskownicy.

eno
_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
canis_lupus
25.04.2021 18:13:11
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7461 #7804400
Od: 2013-7-18
    sp9eno pisze:


    Canis złotko,
    a ja to widzę zupełnie odwrotnie.
    Czy widzisz wyjście z tego pata?
    A może znasz kogoś, kto uczciwie obiektywnie jest w stanie
    jednoznacznie stwierdzić, który z nas ma racje?

    Nie możesz znać bo nie ma takiego k0ogos, to niewykonalne.
    Jedyny sposób to sprawdzić to organoleptycznie.

Oczywiście, że nie znam, ale wydaje mi się, że po prostu trzeźwo oceniam poziom zorganizowania polskich krótkofalowców, pomimo, że całym sercem byłbym za przeniesieniem egzaminów poza UKE. Po prostu w tym momencie wydaje mi sie to niewykonalne. Mówisz eksperyment - można, gorzej jak się nie powiedzie i skutki będą opłakane. Nie testujmy "na produkcji".


    sp9eno pisze:


    Ale ...
    Znasz to?: divide et impera
    My się w naszym grajdołku naparzamy łopatkami i grabkami a UKE
    to sprytnie wykorzystuje a może nawet dolewa oliwy do ognia.
    I mamy to co mamy.
    Nasze zachowanie to patologiczny objaw gówniarstwa ale
    tez poparty krótkowzrocznością i interesem własnym jednostek.
    Bywa tez nadmierną ambicją i wybujałym ego.

    Dlatego nie jesteśmy w stanie się dogadać, uzgodnić propozycje
    ze szczegółami i następnie o nie zawalczyć.

    Przestałem już wierzyć, że uda nam się wyjść z tej piaskownicy.

    eno


To już mi trąca nieco jakąś manią prześladowczą i spiskową teorią. Co niby UKE miało by na tym ugrać? Za egzaminami ani kasa nie idzie, tylko dodatkowa robota w weekendy.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
sp9eno
25.04.2021 18:25:12
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Gliwice n/Kłodnicą

Posty: 2338 #7804402
Od: 2010-4-9
    canis_lupus pisze:



    To już mi trąca nieco jakąś manią prześladowczą i spiskową teorią.
    Co niby UKE miało by na tym ugrać? Za egzaminami ani kasa nie idzie, tylko dodatkowa robota w weekendy.


No właśnie aniołek,dasz sobie głowę uciąć, że wiesz na pewno? aniołek
Nie dawaj.Radzę po starej znajomości.
Nic nie jest czarno białe, a o odcieniach szarości w internecie pisał nie będę.aniołek
eno

_________________
https://www.facebook.com/PZK-Gliwice-190266837719326
http://sp9pdf.polsl.pl/

Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane./J.N./

nie przejawia żadnej aktywności w PZK,nic nie robi i nigdy nic dla PZK nie zrobił, notoryczny krytykant władz PZK i fan nieporadnego janczara z Turka, SLU Jurka,oraz Jego guru, JMRa
  
sp6ryd
25.04.2021 19:13:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław

Posty: 3790 #7804425
Od: 2012-1-22


Ilość edycji wpisu: 1
A czy ktoś pamięta kiedy UKE zaczęło egzaminować (i jakie kulisy tej zmiany były), bo coś mi się zadaje, że wiele lat temu właśnie organizacje egzaminowały. Były to jedynie słuszne: "P", "K", "Z" - pierwsze litery sufiksów klubowych tych organizacji - mogłem coś pokręcić albo źle skojarzyć bo to gdzieś prawie 40 lat temu wesoły

W chwili obecnej przy zmianie na egzaminy online (dziś zapisać dziecko do przedszkola, szkoły, czy zarejestrować źródło śmieci można tylko przez Internet - więc nie ominie UKE) problemu z bazą lokalową do prowadzenia egzaminów nie ma wcale.
Jeśli baza pytań byłaby autoryzowana przez UKE i udostępniana organizacjom wraz z serwerem do prowadzenia szkoleń/egzaminów to nadzorującym mógłby być zarówno urzędnik UKE jak i społecznik z dowolnej organizacji. UKE mogłoby nawet tych egzaminatorów też rejestrować by zapewnić jeszcze większą kontrolę - jeśli potrzebna.

System egzaminowania dostępny 24/h powoduje że egzamin można by zorganizować w dowolnym czasie jeśli tylko byliby chętni (kurs, obóz, wirtualne spotkanie klubowe lub nawet one to one z egzaminatorem).

Ale co tam pomarzyć można, skoro zebrania delegatów ledwo co udało się zrobić online.
Z drugiej zaś strony z uwagi na pandemię pojawia się niebywała okazja do wywołania presji na UKE by coś zmieniło i by udostępniło możliwość prowadzenia egzaminów online (z lub bez udziału "działaczy środowiska")

  
wbielak
25.04.2021 19:25:41
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90XB

Posty: 1030 #7804433
Od: 2011-10-27
    sp9mrn pisze:


    Ale nie oddało. Realia okazały się takie, że wsparłeś swoim stanowiskiem największy beton w PZK.
    Czasem się mówi "po owocach ich poznacie". Ja nie mam pretensji, ja tylko widzę, że cały czas nie masz świadomości konsekwencji swojego działania.
    A czasem warto uczyć się na błędach. Wygodniej na cudzych...


Maćku... ale Ty chyba zapomniałeś kto wtedy chciał przejmować władze w PZK, kto był prezesem, kto mi tłumaczył że się zmieniło, że to nie tak, że beton został skruszony.

Moim zdaniem to Wy widzicie politykę wszędzie. To Wy mącicie i kombinujecie. Uda się to się uda. Nie to trudno. Po nas choćby i potop.
A ja to widzę jednak nieco inaczej.
Zgadzam się z ENO tylko w jednym. Dyskusja nie ma sensu kiedy osoby których gdzieś nie było przekonują kogoś kto był co też się w danym miejscu działo.
Może by suę tak wypowiedział kolega HF1D... on tam był, on mi coś wetknął w usta. Ja tylko wygłosiłem dementi. Adwokaci nie są potrzebni.

_________________
--- SQ9PBS ---
FD4, Comet CHA 250 BY SQ9KCN + drut ;)
icom 746 X-Quad by WiMo na 144 MHz na rotorku conrad
Kenwood TH-D72
FT-817 + LDG Z100 i druty
Wouxun UV2D + SG7900

--

SOTA – krótkofalowiec, który pokonuje wszelkie przeciwności fizyczne i psychiczne, pracowicie wnosi sprzęt na wysoką górę tylko po to, by się dowiedzieć, że na KF są właśnie rosyjskie zawody i zostanie zadeptany, na WARCe nie ma anteny, a na ultrakrótkich nie ma z kim pogadać.
By SP5XMI
  
SQ2MTI
25.04.2021 20:01:52
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: JO94jc Tczew

Posty: 591 #7804447
Od: 2009-10-4
    wbielak pisze:


    Może by suę tak wypowiedział kolega HF1D... on tam był, on mi coś wetknął w usta. Ja tylko wygłosiłem dementi. Adwokaci nie są potrzebni.


No przecież się wypowiedział, stronę do tyłu. Nie czytasz wszystkiego tylko po łebkach?
_________________
Pozdrawiam
73 de Kris SQ2MTI
  
wbielak
25.04.2021 20:14:33
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: JO90XB

Posty: 1030 #7804450
Od: 2011-10-27
    SQ2MTI pisze:

      wbielak pisze:


      Może by suę tak wypowiedział kolega HF1D... on tam był, on mi coś wetknął w usta. Ja tylko wygłosiłem dementi. Adwokaci nie są potrzebni.


    No przecież się wypowiedział, stronę do tyłu. Nie czytasz wszystkiego tylko po łebkach?


Nie widzę żeby się wypowiedział po moim wpisie.
_________________
--- SQ9PBS ---
FD4, Comet CHA 250 BY SQ9KCN + drut ;)
icom 746 X-Quad by WiMo na 144 MHz na rotorku conrad
Kenwood TH-D72
FT-817 + LDG Z100 i druty
Wouxun UV2D + SG7900

--

SOTA – krótkofalowiec, który pokonuje wszelkie przeciwności fizyczne i psychiczne, pracowicie wnosi sprzęt na wysoką górę tylko po to, by się dowiedzieć, że na KF są właśnie rosyjskie zawody i zostanie zadeptany, na WARCe nie ma anteny, a na ultrakrótkich nie ma z kim pogadać.
By SP5XMI
  
Electra29.04.2024 01:51:10
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 44 / 227>>>    strony: 414243[44]45464748495051525354555657585960

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PZK - POLSKI ZWIĄZEK KRÓTKOFALOWCÓW » CIĘŻKIE ŻYCIE PZK

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny